Holenderska policja jest zdania, że mężczyzna, w czasie ucieczki przed funkcjonariuszami, wskoczył do jeziora i zaczął się topić. Wyłowili go wezwani na miejsce płetwonurkowie. Mimo udanej akcji reanimacyjnej, Polak zmarł w miejscowym szpitalu.
\r\n
Wstępne ustalenia wskazywały, że 25-latek najprawdopodobniej pochodzi z terenu powiatu rawickiego. Znaleziono przy nim bowiem telefon komórkowy z polską kartą SIM. Informację przekazano polskiej placówce dyplomatycznej, a ta poinformowała Wielkopolski Urząd Wojewódzki w Poznaniu.
Rawiccy funkcjonariusze udali się na teren gminy Bojanowo, do domu, w którym mieszkał. Wypytano rodzinę o to, czy ich krewny na pewno wyjechał do Holandii. Okazało się, że z mężczyzną od kilku dni nie mieli kontaktu.
Jak ustaliło „Życie Rawicza” sprawę śmierci polaka wyjaśnia Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Na razie brak jednak jakichkolwiek dalszych informacji w tej sprawie. (kac)
Więcej na ten temat w bieżącym wydaniu Życia Rawicza
Film z miejsca akcji ratunkowej opublikowany przez lokalne media w serwisie YouTube.com
\r\n
Dlaczego bojanowianin uciekał przed policją? [WIDEO]
Opublikowano:
Autor: Anna Gogołkiewicz
Przeczytaj również:
Wiadomości
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE