Projekt „Łączymy pokolenia” ma być jedynym tego rodzaju rozwiązaniem w Polsce - w jednym obiekcie funkcjonować będą klub dziecięcy, przedszkole i klub seniora. Na ten cel zagospodarowany ma być budynek szkolny przy ul. Drzymały w Bojanowie. Do realizacji zadania gmina przygotowuje się od dawna.
Samorząd dwukrotnie składał wniosek o dotację na inwestycję do rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych, ale bezskutecznie. Wreszcie udało się - w ramach Polskiego Ładu. Na realizację tego zadania gminie przyznano blisko 6,5 mln zł. Przetarg ogłoszono pod koniec grudnia minionego roku, ale ze względu na dużą liczbę zapytań - jego rozstrzygnięcie kilkukrotnie przesuwano. Choć zainteresowanie wykonawców inwestycją było spore, szefowie samorządu Bojanowa obawiali się, że w związku ze wzrostem cen na rynku oraz tym, że inwestycja jest częściowo finansowana z Polskiego Ładu, ofert może nie być. W dniu ich otwarcia, czyli 9 lutego, okazało się, że złożono dwie. Zainteresowanie realizacją przedsięwzięcia wykazały lokalne firmy - prężnie działające na rynku budowlanym.
Ceny zaproponowane na przebudowę budynku przy ul. Drzymały w Bojanowie, były za wysokie
Kosztorys przebudowy budynku przy ul. Drzymały w Bojanowie był gotowy w czerwcu minionego roku. Opiewał na około 7,4 mln zł. Gdy gmina uzyskała wsparcie z Polskiego Ładu w wysokości 6,4 mln zł, suma ta stanowiła 85% wartości inwestycji. Zapowiadało się dobrze. W międzyczasie jednak - od czerwca do dnia zakończenia procedury przetargowej - sytuacja na rynku mocno się zmieniła. Wynagrodzenia, ceny materiałów i usług budowlanych poszły w górę. Władze gminy spodziewały się, że może być drożej, ale nie aż tak. Złożone przez firmy budowlane oferty mocno jednak przekroczyły kwotę, jaką na to zadanie planowała gmina. Jeden podmiot zaproponował nieco ponad 12 mln zł, a drugi - 14,5 mln zł.
- Niewątpliwie wpływ na zainteresowanie jak i ceny ofertowe w przetargu mają również zasady finansowania inwestycji, jakie wynikają z regulaminu Polskiego Ładu, które w przypadku zadań jednorocznych (a takim jest bojanowska inwestycja) przewidują jednorazową płatność po zakończeniu prac ze środków pozyskanych w ramach dotacji. W efekcie potencjalny wykonawca zamówienia, składając ofertę musi w cenie skalkulować koszty finansowania inwestycji, czyli kredytu - mówił tuż po otwarciu ofert Maciej Dubiel, burmistrz Rawicza.
Jak zaznaczał, do gminy docierały informacje od potencjalnych wykonawców, że brak możliwości rozliczeń częściowych, a co za tym idzie konieczność „kredytowania” inwestycji nie tylko przedraża, ale i ogranicza dostęp do zamówienia mniejszym wykonawcom.
- Bardzo nad tym ubolewamy, bo oferty złożyły dwie porządne, lokalne firmy, ale obecnie gminy nie stać na to, by realizować zadanie za takie środki. Oznaczałoby to, że musielibyśmy wyemitować około 5 mln zł obligacji, a to jest za dużo dla naszego budżetu. Zależy nam na tym, by ich wartość była jak najmniejsza - wyjaśniał burmistrz Maciej Dubiel.
Drugi przetarg na projekt "Łączymy pokolenia", ogłoszony
Gmina Bojanowo wspólnie z projektantem nieco zmodyfikowała zakres planowanych działań i ponownie ogłosiła przetarg. Oferta ukazała się wczoraj - 28 marca 2022r., a zainteresowani realizacją inwestycji mogą się zgłaszać do 13 kwietnia.
Jak przekały władze gminy, z koncepcji usunięty został - na tę chwilę - między innymi montaż zewnętrznej drewnianej altany, czy kompleksowa odnowę elewacji.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.