- Po długim oczekiwaniu na dobrą pogodę, dzisiaj ruszyliśmy z pracami na wodzie - poinformował w niedzielne popołudnie Dariusz Kempiński, prezes Stowarzyszenia „Paralotnie Michałków”. Dodał, że jeżeli tylko pogoda pozwoli, motoparalotniarze będą gościć w Jutrosinie od czwartku, 3 czerwca, do niedzieli.
- To będzie pierwszy trening w tym sezonie. Więc jeśli tylko czas pozwoli, zapraszamy wszystkich na naszą strefę - zachęca prezes.
Jak przekonuje Dariusz Kempiński, jutrosiński zalew to wyjątkowe miejsce. - Nie wszyscy są świadomi tego, że nie ma takiego drugiego miejsca w Polsce, a w Europie jest tylko w Hiszpanii, gdzie są tak dogodne warunki do przeprowadzenia tego typu imprezy - podkreśla. - Jest tu duża przestrzeń, jeśli chodzi zarówno o lustro wody, jak i przyzalewową łąkę. Poza tym, nie ma tu w bezpośrednim sąsiedztwie żadnych zadrzewień, ani kabli. Sprzyja to bezpiecznym startom i lądowaniom. To też powoduje, że w przypadku wiatrów nie ma tzw. turbulencji.
Jak twierdzi Dariusz Kempiński, te czynniki mają dla pilotów ogromne znaczenie, a dla tych, co nigdy nie latali, jest praktycznie niezauważalne. - Jak nie wieje, to można pięknie polatać, a jak wieje to można popływać na latawcach, czyli kitesurfingu, czy deskach - windsurfingu - uważa prezes. Stąd też Jutrosin i miejscowy zalew są idealnym miejscem na zorganizowanie zawodów. Te o randzie międzynarodowej już w sierpniu.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.