Firma Walbet przymierza się do budowy farmy fotowoltaicznej w okolicach Rozstępniewa. Inne przedsiębiorstwo dopytuje o tereny na podobną działalność. Plany te wpisują się w tworzony przez gminę Miejska Górka i jej sąsiadów klaster energetyczny. Na czym ma polegać?
- Tworzenie klastra przewiduje ustawa o odnawialnych źródłach energii. W kraju w chwili obecnej jest ponad 30 klastrów energetycznych. Niebawem Ministerstwo Energetyki będzie przyjmowało wnioski i przyznawało tzw. certyfikację kolejnym - wyjaśniał na jednej z ostatnich sesji burmistrz Karol Skrzypczak, informując, że na terenie gminy decyzje i uzgodnienia pozwalające na budowę farmy fotowoltaicznej (o mocy 1 megawata) posiada firma Walbet.
Andrzej Walkowiak, właściciel firmy potwierdza. - Decyzję środowiskową i warunki zabudowy posiadam. Planuję w ciągu najbliższych lat zbudować farmę na terenie dawnego gminnego wysypiska śmieci w Rozstępniewie.
Jak się dowiedzieliśmy, kilka dni temu gmina Miejska Górka otrzymała zapytanie od firmy działającej w branży fotowoltaicznej, czy dysponuje gruntami, na których można by zainstalować panele.
- Przekazaliśmy informacje dotyczące terenów w okolicy Topólki. To jest bardzo wstępny etap i nie mogę powiedzieć nic konkretnego, bo firma ta szuka obecnie obszarów w całym kraju - zaznacza włodarz.