reklama

Gol Sebastiana Orłowskiego to za mało. Dąbroczanka z kompletem punktów [ZDJĘCIA]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Gol Sebastiana Orłowskiego to za mało. Dąbroczanka z kompletem punktów [ZDJĘCIA] - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
115
zdjęć

reklama
Udostępnij na:
Facebook
WiadomościDrugie spotkanie w lidze, a pierwsze na własnym obiekcie za Rawią Rawicz. Podopieczni trenera Marka Nowickiego grali z Dąbroczanką Pępowo. Spotkanie odbyło się w sobotnie popołudnie (16.08.2025 r.)
reklama

W pierwszej kolejce Red Box V ligi, gr. 3 Rawia grała na wyjeździe z Polonią II Leszno. Ta ekipa w świetnym stylu awansowała z klasy okręgowej. Leszczynianie udanie rozpoczęli sezon. Pokonali Rawię 5:1. Gola dla gości strzelił Mikołaj Marszałek.

Rawia zagrała z Dąbroczanką

Pierwsze spotkanie u siebie rawiczanie rozegrali z ekipą z Pępowa. Goście świetnie weszli w mecz. Przyjezdni wyszli na prowadzenie już w ósmej minucie. Po stałym fragmencie gry na listę strzelców wpisał się Bartosz Kowalewski. Asystował Piotr Kozłowski. Przyjezdni podwyższyli pół godziny później. Asystę zanotował Dawid Cubal. Bramkę zdobył Nikodem Malcherek. Przyjezdni mieli jeszcze kolejne stuprocentowe sytuacje, na posterunku pozostawał jednak Michał Wolny.

reklama

W pierwszej połowie bliscy trafień dla gospodarzy byli Kamil Cugier (bramkarz wybił piłkę na rzut rożny) i Karol Deka (główkował tuż obok słupka po rzucie rożnym). Nieustępliwy był Jan Kowalski. Wdawał się w pojedynki z rywalami. W 27. minucie został ukarany żółtą kartką. W dalszej fazie pierwszej połowy nadal starał się walczyć o każdą piłkę, ale i faulował. Na szczęście dla Rawii, sędzia ponownie nie sięgnął do kieszonki. 


Druga połowa dla Rawii

Po przerwie Jana Kowalskiego zastąpił Mateusz Witkowski. Wprowadził sporo ożywienia w ofensywne poczynania Rawii. Grał ambitnie. Dryblował i oddawał strzały. 

Gol kontaktowy padł po stałym fragmencie gry. Oskar Cierniak dośrodkował w pole karne. Panowało tam spore zamieszanie. Najlepiej odnalazł się defensor Rawii, Sebastian Orłowski. Wślizgiem skierował piłkę do siatki. Po golu pobiegł po piłkę i umieścił ją na środku boiska. 

Rawiczanie nabrali wiatru w żagle. Były dośrodkowania z obu flanek, strzały z dystansu czy po stałych fragmentach gry. Najczęściej jednak piłka mijała słupek czy poprzeczkę o centymetry. Kilkukrotnie miejscowi domagali się także rzutów karnych. Gwizdek arbitra milczał. 

reklama

W ostatniej akcji w pole karne przeciwników pobiegł Michał Wolny. Gospodarze oddali strzał. Na posterunku był jednak bramkarz gości. Bartosz Żalik obronił strzał, a po chwili arbiter zakończył mecz.

Rawia i Zawisza Łęka Opatowska zajmują 14. lokatę w lidze. Obie ekipy mają bilans 2:7. Gorszy ma jedynie Korona Wilkowice. Przed Rawią wyjazd do lidera - LKS Jankowy 1968. Ta ekipa zgromadziła 6 punktów. Mecz zaplanowano 23 sierpnia o godz. 16.00. 

Rawia - Dąbroczanka 1:2 (0:2)
0:1 - Bartosz Kowalewski (8’)
0:2 - Nikodem Malcherek (38’) 
1:2 - Sebastian Orłowski (62’)

Skład Rawii: M. Wolny - M. Marszałek, O. Cierniak, S. Orłowski, P. Wawrzyniak, K. Cugier (81' N. Pokładek), B. Głowacz, F. Pląskowski (66' N. Kendzia), M. Łysiak (66' A. Herman), J. Kowalski (46' M. Witkowski), K. Deka

reklama

Skład: B. Żalik - K. Gościański (60’ B. Dorsz), D. Cubal, J. Pospiech, P. Kozłowski, N. Malcherek, J. Mierzwicki, D. Snela (65’ Gronowski), M. Łyszczak (45’ M. Kozłowski), Ł. Ratajczak, B. Kowalewski (90’ Markowski)

 

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo