Francuskie Stowarzyszenie "Les Enfants de L'immigration Polonaise", zrzeszające dzieci, wnuki i prawnuki polskich emigrantów, którzy wyjechali do Francji w latach 1920 - 1944, kilka tygodni temu nawiązało kontakt z gminą Miejska Górka. Okazało się bowiem, że w niektórych rejonach Francji mieszka sporo osób mających korzenie właśnie w gminie Miejska Górka lub okolicznych miejscowościach. W latach 1920-1944 do Francji wyemigrowało ponad 650.000 Polaków, najwięcej z Wielkopolski, w tym właśnie z ziemi rawickiej - między innymi z Zakrzewa, a także Golejewka czy Ostrobudek.
Francuzi zaproponowali, by w poszukiwaniu nowych materiałów pamiątkowych i wspomnień, zorganizować wystawę fotograficzną „Polska emigracja we Francji w latach 1919-1947”. Miejskogórecki samorząd przystał na współpracę.
Mimo upływu lat pamiętają o Polsce i miejscowych tradycjach
Wystawa przygotowana przez francuskie stowarzyszenie "Les Enfants de L'immigration Polonaise" została zlokalizowana w hali widowiskowo-sportowej. Można było na niej oglądać m.in. kopie archiwalnych fotografii i dokumentów. Oficjalnie otwarto ją 12 sierpnia 2025 roku. W wydarzeniu wzięło udział kilkadziesiąt osób - przede wszystkim z gminy Miejska Górka, ale dotarli także mieszkańcy Pakosławia i Jutrosina. Obecny był też starosta rawicki, Adam Sperzyński.
Otwarciu wystawy towarzyszył wykład Zbigniewa Raszki, syna dowódcy wojskowego Polskiej Organizacji Walki o Niepodległość, a także prelekcja Hanny Raczak, autorki książki „POUR DU PAIN! ZA CHLEBEM! Twarze polskiej emigracji w latach 1919-1974".
- Historia emigracji Polaków do Francji jest nie tylko częścią naszej wspólnej przeszłości, ale także świadectwem niezwykłej siły polskiej tożsamości i solidarności, która przetrwała mimo odległości i trudnych czasów. Wydarzenie, które ma dzisiaj miejsce jest nietypowe, bo nigdy tego typu wystawy, czy tego typu spotkania nie organizowaliśmy. Kilka miesięcy temu zadzwonił do nas szef stowarzyszenia we francuskiej gminie, gdzie mieszka dużo potomków migrantów z Polski, między innymi pochodzących z naszych regionów. Pokazał zdjęcia i filmy, prezentujące nasze tradycje nadal pielęgnowane mimo upływu tak wielu lat. Bardzo nam miło, że je kultywujecie, że pamiętacie o swoich korzeniach. Jesteśmy dla was zawsze otwarci, zawsze was serdecznie zapraszamy - mówił burmistrz Miejskiej Górki, Karol Skrzypczak.
Domowe pyszności. Co przygotowały Koła Gospodyń Wiejskich?
Gmina Miejska Górka nie tylko udostępniła salę do organizacji wystawy, ale także - jak zwykle - zadbała o poczęstunek dla gości.Koła Gospodyń Wiejskich z Sobiałkowa, Dłoni i Konar przygotowały prawdziwe pyszności. Najpierw częstowały kuszącymi słodkościami, czyli między innymi sernikiem, szarlotką, makowcem i karpatką, a następnie bardziej konkretnymi daniami. Czego tam nie było?! Na stołach pojawiły się piękne i pyszne przystawki, czyli galaciki, rolady z szynki, kanapki i mini burgery. Było też leczo z sezonowych warzyw, pieczony udziec, zupa, różne mięsa, a także ziemianki z kapustą i klopsiki w sosie pomidorowym.