Aktualnie szacuje się, że istnieje ponad 80 jednostek chorobowych wynikających z nieprzestrzegania prawidłowej diety lub spożywania żywności o niewłaściwych parametrach zdrowotnych.
Choroby te określa się jako dietozależne. Należą do nich głównie: choroba niedokrwienna serca, zawał mięśnia sercowego, nadciśnienie, zwężenie tętnic, nowotwory: rak sutka u kobiet, gruczołu krokowego u mężczyzn, rak żołądka, rak jelita grubego, otyłość i nadwaga, cukrzyca typu II, choroby pęcherzyka żółciowego, choroby układu trawiennego, jak: stany zapalne woreczka żółciowego, kamica żółciowa, choroby trzustki, przewlekłe zaparcia, uchyłkowatość jelit, poalkoholowa marskość wątroby.
To, co jemy, ma także silny wpływ na nasz nastrój i samopoczucie. Może powodować depresję, osłabiać koncentrację i pamięć, a nawet prowadzić do choroby Alzheimera. Jeśli więc chcemy zadbać o zdrowie, powinniśmy zacząć od samych siebie. - Choroby dietozależne są spowodowane nieodpowiednim stylem życia. Dobrą wiadomością jest to, że możemy z nimi walczyć, a pierwszym krokiem powinna być zmiana złych nawyków - podkreślają zgodnie dietetycy.
Gdy odżywiamy się niezdrowo, tuż pod naszym nosem zachodzą zmiany, które mogą się okazać zgubne w skutkach. Powoli w naszym organizmie dojrzewają różne choroby i choć często nie widzimy bezpośredniego związku z naszym sposobem odżywiania - są to właśnie choroby dietozależne. Jednak nie jesteśmy na straconej pozycji, możemy zapobiec schorzeniom, jeśli zmodyfikujemy nasz sposób żywienia. Możemy im zapobiegać zmieniając swoje ,,złe’’ nawyki na zdrowy sposób żywienia. Możemy cofnąć objawy choroby lub spowolnić jej rozwój i zapobiec poważnym powikłaniom, dlatego warto korzystać z porad osobistego dietetyka, który udzieli wskazówek.
Warto sobie uświadomić, że zdrowa dieta bogata związki antyoksydacyjne, błonnik pokarmowy, bioflawonoidy, karotenoidy i wiele innych cennych substancji odżywczych dla organizmu może być również smaczna, jak potrawy, do których przywykliśmy. Wystarczy tylko chcieć zmienić sposób myślenia i otworzyć się na nowe smaki, bo lepiej jest zapobiegać niż leczyć.
Agata Szalewska, mieszkanka Słupi Kapitulnej
Dietetyk, Studentka SGGW w Warszawie
prowadzi bloga filozofiaodzywiania.blog.pl
