W ramach 31. finału WOŚP jutrosiński sztab przygotował dla mieszkańców kilka atrakcji. Jutrosiński finał WOŚP rozpoczął się biegiem do puszki wokół zalewu. W akcji wzięło udział 50 osób, które startowały w 3 kategoriach: 10 km, 5 km i nordic walking.
Następnie przeniesiono się w pobliże wiatraka i tam odbyło się tradycyjne już WOŚp-owe morsowanie, w którym udział wzięło około 30 osób.
Tuż po morsowaniu na jutrosińskim rynku odbył się pokaz pierwszej pomocy z użyciem defibrylatora AED, który przeprowadzili strażacy z OSP Jutrosin oraz miejscowy policjant Karol Wieczorek.
Finał w Jutrosinie zakończył się nad zalewem pokazem sztucznych ogni.
Jak poinformowała Martyna Misiek-Rejek, szefowa jutrosińskiego sztabu, 40 wolontariuszom z Jutrosina, Szkaradowa i Dubina udało się zebrać 24.506,67 zł. Jest to wynik o ponad 5.600 zł lepszy od tego z 2022 roku, kiedy to wolontariusze z tego sztabu zebrali 18.906,12 zł.
- Finał przebiegł bez żadnego problemu. Wolontariusze dopisali, mimo, że pogoda nie rozpieszczała. Cieszę się, że zeszłoroczny rekord został pobity. Dziękuję wszytskim za udział - podsumowała Martyna Misiek-Rejek.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.