Nieprzyjemny zapach przeszkadza mieszkańcom Miejskiej Górki. Sprawa dotyczy miejscowej cukrowni.
\r\n- Utrudnia to życie mnie i połowie Miejskiej Górki. Czy nie można wpłynąć na właściciela cukrowni, żeby coś zrobił z tymi stawami osadowymi? Naprawdę jest to obrzydliwe. Mieszkam tu 25 lat i nigdy nam to, aż tak nie doskwierało. Smród budzi nas w nocy - podkreślała na posiedzeniu rady osiedla Barbara Szewczyk (na zdj. z prawej). Burmistrz Karol Skrzypczak problem dostrzega, ale skutecznego rozwiązania nie widzi. - W tej chwili nie ma możliwości ścigania kogoś za intensywność zapachu. Z każdym rokiem cukrownia robi postęp, jest lepiej. Pewnych rzeczy się nie wyeliminuje - wyjaśnił włodarz.
Jakie jest stanowiska Jacka Sobczyńskiego, szefa produkcji w Cukrowni Miejska Górka? Czy uda się skutecznie zniwelować nieprzyjemny zapach?
Więcej na ten temat w najbliższym wydaniu \"Życia\".
Kogo "smród budzi w nocy"?
Opublikowano:
Autor: Elżbieta Rzepczyk
Przeczytaj również:
Wiadomości
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE