Wybory do Parlamentu Europejskiego to kolejny krok w wyborczym maratonie. W październiku odbyły się wybory parlamentarne, natomiast w kwietniu samorządowe. Już 9 czerwca Polacy wybiorą swoich przedstawicieli w Brukseli. Wybory do Parlamentu Europejskiego zdecydowanie cieszą się najmniejszą frekwencją w porównaniu do innych. W 2019 roku tylko 45,68% uprawnionych poszło do urn.
Krzysztof Hetman w Rawiczu
Kampania trwa w najlepsze. Na terenie powiatu da się zauważyć coraz większą liczbę plakatów wyborczych. Komitety organizują także konferencje - na spotkanie na rawickim rynku media zaprosił m.in. Krzysztof Hetman, "jedynka" na wielkopolskiej liście Trzeciej Drogi - obecnie poseł, a do niedawna minister rozwoju i technologii.Na konferencji obecny był również Adam Sperzyński, starosta rawicki - to on już zapewniał, że Hetman to najlepszy kandydat.
- Cieszę się że mamy tak godnego reprezentanta w wyborach do Europarlamentu, chcę wszystkich mieszkańców powiatu rawickiego - i nie tylko - zachęcić do głosowania właśnie na Krzysztofa - to jest dobry człowiek, dobry poseł, minister gospodarki do niedawna. Tematy gospodarki są dla Polskiego Stronnictwa Ludowego bardzo ważne i również będzie to ważne, aby odpowiednia osoba reprezentowała nasze interesy i była rzecznikiem polskiej gospodarki w Unii Europejskiej, bo jest o czym mówić, jest co robić i jest o co walczyć dla Polski - mówił Adam Sperzyński.
Krzysztof Hetman podzielił się z kolei wrażeniami z wizyty w firmie Bode Rawag.
- Przed naszą konferencją prasową mogłem zobaczyć wyjątkowe miejsce mianowicie firmę Rawag, jednego z największych i najbardziej innowacyjnych przedsiębiorstw na terenie Rawicza. Jestem pod dużym wrażeniem tego, co tam robią. Są świetnie zorganizowani. Na moje pytanie, które skierowałem do prezesa: Jakie dzisiaj widzi największe bariery albo co jest potrzebne do tego, żeby taka firma jak Rawag mogła się dalej rozwijać, odpowiedział, że największym problemem dzisiaj jest dostęp do środków europejskich - mówił Krzysztof Hetman.
Krzysztof Hetman był już posłem Parlamentu Europejskiego - zasiadał w nim od 2014 do 2023 roku. Jak przekonuje - w Europarlamencie muszą znaleźć się osoby, które nie będą musiały uczyć się pracy w tej instytucji. Zaznacza też, że tych wyborów nie można lekceważyć.
- Po tym, jak 1 lipca Parlament Europejski zacznie pracę, natychmiast rozpoczną się prace nad nowym budżetem Unii Europejskiej. To będzie ostatnia szansa na bardzo duże europejskie pieniądze dla Polski i dla Wielkopolski, ostatnia szansa na to aby przedsiębiorcy mieli dostęp do finansowania swoich strategii, planów i inwestycji. Po 2034 roku - co z jednej strony jest dobrą informacją - Polska będzie na takim poziomie rozwoju, że dostęp do bezzwrotnych dotacji będzie znacząco ograniczony. To będą pieniądze na działania społeczne czy edukacyjne. Będzie także oczywiście wsparcie dla przedsiębiorczości, ale bardziej z instrumentami zwrotnymi. Jeśli chcemy wykorzystać te najbliższe 10 lat na podnoszenie konkurencyjności polskiej gospodarki muszą się znaleźć w Parlamencie Europejskim ludzie, którzy mają doświadczenie i kompetencje, którzy nie będą tracić czasu na naukę - zaznaczał kandydat.
Unia Europejska ma w planach zwiększyć fundusze na obronność. Krzysztof Hetman zapewniał, że będą mogły na tym skorzystać także mniejsze przedsiębiorstwa, które wyjdą ze swoją ofertą na rynek wojskowy. Jeśli Polska będzie w tej sprawie konkurencyjna to będzie to ogromny rozpęd dla gospodarki.
Dlaczego z Wielkopolski?
Dużo się mówi o tym, że mieszkańcy danego okręgu chcą głosować na kandydatów pochodzących ze swojego regionu. Wielkopolska jest silnym okręgiem, o którego komitety bardzo mocno walczą, dlatego na listach często pojawiają się znane nazwiska. Krzysztof Hetman pochodzi z Lublina. Dlaczego zatem startuje z Wielkopolski?
- Mój start z województwa wielkopolskiego przede wszystkim wynika z tego, że w kierownictwie Polskiego Stronnictwa Ludowego zapadła decyzja, że w Parlamencie Europejskim muszą się znaleźć najbardziej z nas doświadczeni i kompetentni. Ordynacja wyborcza do Parlamentu Europejskiego jest przedziwna i to, kto skąd startuje jest wynikiem decyzji politycznych. Koleżanki i koledzy zaproponowali mi jako byłemu ministrowi gospodarki start z Wielkopolski, która jest sercem gospodarczym Polski - tłumaczył Krzysztof Hetman.
Starosta apeluje
Adam Sperzyński, starosta rawicki także apeluje, by tych wyborów nie lekceważyć.
- Po pierwsze 9 czerwca trzeba iść na wybory, a po drugie - wybrać dobrze, rozsądnie i mądrze, bo musimy polskie interesy w Unii Europejskiej - oczywiście współpracując - reprezentować i zawsze stawiać Polskę na pierwszym miejscu - apelował Adam Sperzyński.
Krzysztof Hetman radzi, by odpowiedzieć sobie na pytanie, jakich reprezentantów chcemy mieć w Unii Europejskiej.
- Każdy z nas musi sobie dzisiaj odpowiedzieć na pytanie, jakich chcę mieć reprezentantów w Parlamencie Europejskim. O tym właśnie jest ta kampania wyborcza - kogo tak naprawdę wybierzemy do Parlamentu Europejskiego czy ludzi doświadczonych i kompetentnych czy takich, którzy idą tam po immunitet, ponieważ słusznie boją się polskiego, praworządnego wymiaru sprawiedliwości - zakończył Hetman.