W najnowszym wpisie na swoim blogu radny zarzuca burmistrzowi, że jego podejście do firm jest chore i wbrew interesom mieszkańców. Co na to Tadeusz Pawłowski? \r\n„Inne miasta i inni burmistrzowie radzą sobie z letnimi ogródkami bez problemu, a nasz burmistrz chce złupić tego, kto chciałby prowadzić działalność gospodarczą, odbierając mu automatycznie ku temu chęci” - czytamy na blogu Grzegorza Kubika. Radny odnosi się w ten sposób do braku zainteresowania firm, które mogłyby postawić ogródek na rawickim rynku.
\r\nW tym samym wpisie Grzegorz Kubik zarzuca Tadeuszowi Pawłowskiemu brak chęci do poszukiwania nowych firm: „doprowadziło to do sytuacji, w której przez wszystkie kadencje obecnego burmistrza zlikwidowano w Rawiczu ok. 2,5 tysiąca miejsc pracy - w tym takie firmy jak SEWS, Modena, Winkiel teraz Gazomet, a w ich miejsce nie powstała żadna”.
\r\nBurmistrz, zapytany o komentarz do wpisu radnego odpowiada, że nie czyta jego bloga, aby „zachować zdrowie psychiczne”. - Trudno mi to komentować. To za „moich czasów” ściągnięto do Rawicza SEWS (wcześniej Lukas), a poza tym, o ile sobie dobrze przypominam, to pan Kubik w ramach swojej pracy, likwidował zakłady pracy - mówi Tadeusz Pawłowski dodając: „To Grzegorz Kubik ma problem i jest to tylko jego opinia”. (kac)
