W lipcu odbyło się otwarcie Zakładu Zagospodarowania Odpadów w Trzebani. Na uroczystości Miejską Górkę reprezentował sekretarz gminy, Adam Bandura. \r\n\r\n
Przypomnijmy, że zadanie było realizowane przez 18 gmin przy dość znacznym dofinansowaniu ze środków unijnych. - Na pewno powinniśmy się w najbliższych tygodniach czy miesiącach tam wybrać, żeby obejrzeć to wszystko z bliska - mówi burmistrz Karol Skrzypczak. Miejska Górka do tego przedsięwzięcia dołożyła 1 mln 636 tys. 800 euro. Jak się okazuje to nie koniec kosztów, które lokalny samorząd musi ponieść w związku z tą inwestycją. - Do końca roku musimy jeszcze dodatkowo dopłacić niecałe 150 tys. zł. Ale można powiedzieć, ze sprawę z odpadami mamy rozwiązaną. Każdy z mieszkańców musi być wyposażony w odpowiednie pojemniki, worki na odpady wtórne. Nikt nie może powiedzieć, że nie ma gdzie wywieźć np. gruzu lub czegokolwiek, bo na wszystko jest sposób, ale też za wszytko trzeba płacić. Dzikie wysypiska musimy dość radykalnie eliminować - dodaje włodarz.
(kp)