Radna Jolanta Kapała wyjaśnia, że droga przez miejscowych zwana "Banderozą" to trakt wiodący do dawnej spółdzielni produkcyjno - rolniczej w Pawłowie i dalej do Długołęki w sąsiedniej gminie Kobylin. Przy drodze mieści się kilka domów. Radna chciała wiedzieć, czy droga jest już skończona. Jak wyjaśniła - mieszkańcy mają wątpliwości, ponieważ zostały nieuprzątnięte skarpy ziemi, a pobocze nie jest podsypane, a ponadto - zostało sporo tłucznia. Twierdzi, że podczas rozmowy z wiceburmistrzem Markiem Glurą w listopadzie miała usłyszeć, iż pobocze będzie podsypywane przez pracowników gminy.
Po co my - jako gmina - mamy ponosić koszty - zastanawiała się głośno Jolanta Kapała - Przypuszczam, że wykonawca dostał pieniądze za wykonaną pracę i było to ujęte w całości projektu.
Jolanta Kapała nadmienia, że mieszkańcy czekali na tę drogę 40 lat.
Wiceburmistrz odpowiada
Wątpliwości mieszkańców są takie jak zawsze. Jak zrobimy drogę 4 m to chcieliby szerszą - 5 m - skomentował wiceburmistrz Marek Glura
Wiceburmistrz przyznaje, że gmina zamierza utwardzić pobocza.
Tylko poczekamy z tym, aż grunt, który ma osiąść, osiądzie i później dosypiemy tłucznia czy jakiegoś innego materiału - tłumaczy Glura.
Wspomina również, że mieszkańcy mieli też zażalenia do wykonawcy, że chciał zabrać resztę tłucznia.
My jako gmina nie płaciliśmy za dane ilości tłucznia, tylko my płacimy za drogę - mówi wicewłodarz.
Tłumaczy, że najprawdopodobniej wykonawca przywiózł z naddatkiem trochę materiału, żeby nie doszło do sytuacji, że podczas układania materiału na drodze zabranie go.
Ja żadnych większych uwag nie mam, ale zawsze można się do czegoś przyczepić - zaznaczył Marek Glura
Wiceburmistrz nadmienił, że wszystko jest wykonane tak, jak było zawarte w umowie.
Przypomnijmy, droga w Pawłowie była realizowana z funduszu ochrony gruntów rolnych. Trasa o długości 850 metrów została utwardzona tłuczniem, natomiast 300-metrowy fragment ma nawierzchnię betonową. Jak zapewniał w październiku Marek Glura, wiceburmistrz Jutrosina jest to pierwsza tego typu droga w powiecie. Dodał, że jest to technologia podobna do tej, w jakiej budowane są autostrady w Niemczech. Wiceburmistrz podkreślał, że powstały fragment będzie odcinkiem eksperymentalnym. Według wiceburmistrza jest to metoda dożo tańsza niż asfalt oraz płyty betonowe, a wytrzymałością zbliżona do drogi asfaltowej. Inwestycja kosztowała 242.000 zł, z czego dofinansowanie wyniosło ponad 132.000 zł.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.