Dachowanie pod Dłonią
Po godz. 7.00 służby otrzymały zgłoszenie o aucie, które dachowało na trasie Dłoń - Topólka. Na szczęście, kierowca opuścił pojazd. By sprawdzić, co się stało, zatrzymali się inni przejeżdżający trasą.Przybyli na miejsce strażacy z Dłoni, Sobiałkowa i Rawicza zabezpieczyli teren akcji. Ustalili, że kierowca wyszedł ze zdarzenia bez szwanku. Inne osoby powracały do swoich samochodów. W tym czasie awarii uległa jedna z ciężarówek ze zwięrzętami. Na trasie Dłoń - Topólka nadal występują utrudnienia. Na razie nie wiadomo, kiedy uda się przywrócić przejazd w obu kierunkach.