reklama
reklama

Nie tylko uczy młodzież. Marcin Barteczka pisze poezję i prozę

Opublikowano:
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Miejska Biblioteka Publiczna w Bojanowie w piątkowe popołudnie zorganizowała spotkanie autorskie z poetą i pisarzem Marcinem Barteczką. Autor jest osobą znana w gminie, gdyż na co dzień pracuje jako nauczyciel w miejscowej szkole podstawowej. Jest lubianym przez uczniów nauczycielem języka polskiego.
reklama

W piątkowe popołudnie czytelnia Miejskiej Biblioteki Publicznej w Bojanowie - po długiej przerwie - zapełniła się mieszkańcami miasta i okolic. Przybyli oni na spotkanie autorskie z Marcinem Barteczką - autorem wierszy i opowiadań, a jednocześnie nauczycielem w lokalnej podstawówce.

Marcin, który pod koniec minionego roku wydał swoją pierwszą książkę "Na skórze i pod skórą", która zawiera 32 wiersze i cztery opowiadania przez ponad 1,5 godziny mówił o tym, skąd się wzięło u niego zainteresowanie literaturą, co go inspirowało i jakie ma plany na przyszłość.

Jak opowiadał autor - pisaniem zajął się już pod koniec szkoły podstawowej. Sztuka nie była mu także obca podczas nauki w I Liceum Ogólnokształcącym w Rawiczu ani na studiach, choć jak opowiadał nie było łatwo się przebić. 

- Może utwory nie są złe, ale nazwisko tak, nieodpowiednie dla poety. Trzeba by je skrócić - takie słowa usłyszał kiedyś, gdy czynił starania o wydanie swojej twórczości. Uparł się jednak, że niczego nie zmieni.

Debiutował w czasopiśmie „Cogito” dwadzieścia lat temu. Później swoje wiersze publikował w czasopismach literackich, m.in. „Poezja dzisiaj”. Trzykrotnie został laureatem leszczyńskich „Konfrontacji” (lata 2004, 2012 i 2013), uzyskał wyróżnienie w ogólnopolskim projekcie literackim „Zapomniane sny” (2020 r.).

Marcin Barteczka przyznał, że choć jego wiersze są raczej mroczne i introwertyczne on sam taki nie jest. Po prostu interesuje go ten właśnie rodzaj literatury. Zdradził również, że pracuje już nad kolejną książką i tym razem będzie to mikropowieść, czyli proza licząca około 100 stron.

- Mam nadzieję, że będzie ona wydana jeszcze w tym roku - poifnormował nie ujawniając szczegółów dotyczących fabuły. - Nie czuję się poetą, czy pisarzem. Nigdy się nie uczyłem pisania. Mam to w sobie. Przychodzi mi to z łatwością, gdy już zasiadam do tworzenia - przyznał Marcin Barteczka. Zaznaczył, że dużo trudniej jest wybrać określoną ilość utworów do publikacji.

W książce "Na skórze i pod skórą" zamieścił te wiersze i opowiadania, które podpowiedziała mu intuicja. W tomiku są więc nie tylko bardzo aktualne wiersze, ale także te z początków jego twórczości.

 

 

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama