Nie udało się uratować sarenki, pod którą załamał się lód

Ratownicy ruszyli na pomoc zwierzęciu po telefonie od jednego z pracowników jutrosińskiego urzędu. \r\nW akcję zaangażowano Ochotnicze Straże Pożarne z Jutrosina i Szkaradowa. Sarenka znajdowała się w odległości około 250 metrów od brzegu. - Ratownicy początkowo przy użyciu sań lodowych, a później łodzi wiosłowej podjęli próbę dotarcia do niej. Niestety, gdy dopłynęli - była już martwa - mówi kpt. Krzysztof Skrzypczak, rzecznik prasowy Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Rawiczu. Strażakom nie pozostało już nic innego, jak ewakuować zwierzę na brzeg akwenu i przekazać przedstawicielowi Gminnego Zespołu Zarządzania Kryzysowego. (kac)