Do śmiertelnego wypadku doszło 22 marca, na placu prywatnej budowy w Żmigrodzie. W godzinach popołudniowych miejscowa policja otrzymała zgłoszenie o młodym mężczyźnie, który spadł z wysokości. Na miejsce wezwano zespół karetki pogotowia.
- 39-latek z gminy Jutrosin, pracując na wysokości około 6 metrów spadł z rusztowania. Niestety poniósł śmierć na miejscu. Jego ciało zostało przekazane do zakładu medycyny sądowej celem wykonania sekcji zwłok - mówi podkomisarz Piotr Dwojak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Trzebnicy.
Sprawą zajmuje się prokurator
Funkcjonariusze, przy współudziale Państwowej Inspekcji Pracy, pod nadzorem prokuratora wyjaśniają okoliczności zdarzenia.
- Jest przypuszczenie, dlaczego to się stało, ale sprawa jest jeszcze w toku. Na razie o szczegółach nie mogę mówić - tłumaczy Leszek Wojtyła, Prokurator Rejonowy w Trzebnicy. Podkreśla, że wyjaśnienie okoliczności tragedii potrwa zapewne kilka miesięcy.
W tej sprawie potrzebna jest, m.in. opinia biegłego - dodaje prokurator.