Nietrzeźwy kierowca volkswagena. Jest wyrok sądu
Do pierwszej z interwencji doszło w niedzielę (6 sierpnia 2023 r.) o godzinie 15:35 w Olszy w gminie Milicz.
- Policjanci zatrzymali do kontroli drogowej mężczyznę kierującego samochodem osobowym marki volkswagen polo - wskazuje podinsp. Sławomir Waleński, oficer prasowy KPP Milicz. - Za kierownicą pojazdu siedział 37-letni obcokrajowiec mieszkający na terenie sąsiedniego powiatu rawickiego. Badanie stanu trzeźwości wykazało w jego organizmie ponad 0,8 promila alkoholu. W związku z tym funkcjonariusze zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy i, do czasu wyjaśnienia sprawy, zatrzymali nietrzeźwego kierowcę w policyjnym areszcie.
Volkswagen został przekazany pod opiekę osoby przez niego wskazanej.
- Po wytrzeźwieniu mężczyzna został doprowadzony przez policjantów do milickiego sądu, który działając w trybie przyspieszonym, przewidzianym dla obcokrajowców, niezwłocznie wydał wyrok skazując zatrzymanego kierowcę za popełnienie przestępstwa drogowego - dodał oficer prasowy.
Kierowca "pod wpływem" zatrzymany w Dłoni
W kłopoty z prawem popadł także 23-latek z gminy Pakosław. Mężczyzna jechał oplem astrą. 8 sierpnia, ok. godz. 20.00 został zatrzymany w Dłoni. Miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie.Jak przypominają policjanci, za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości, grozi kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo sąd obligatoryjnie orzeka zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów albo pojazdów określonego rodzaju na okres nie krótszy niż 3 lata, a także świadczenie pieniężne na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej w wysokości co najmniej 5 tysięcy złotych. Świadczenie pieniężne może być orzeczone przez sąd nawet do kwoty 60 tysięcy złotych.
Dachowanie niedaleko ronda Załęcze
Pechowo zakończyła się podróż kierującej fordem focusem. W poniedziałek (7.08.2023) kobieta dachowała pomiędzy rondem Załęcze a miejscowością Wiewierz.
- Na miejsce zostały zadysponowane trzy zastępy: po jednym z JRG Rawicz i JRG Góra oraz OSP Wąsosz - mówi st. kpt. Rafał Kaczmarek, zastępca komendanta powiatowego PSP w Górze. - Po przybyciu na miejsce, osoba znajdowała się poza pojazdem. Działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, odłączeniu akumulatora, sprawdzeniu, czy nie doszło do wycieków i wsparciu psychicznym kierującej.
Ostatecznie, samochód został zabrany przez pomoc drogową.
- Kobiecie nic się nie stało. Została pouczona - mówi asp. Małgorzata Nieborak z Komendy Powiatowej Policji w Górze.