Czy ktoś przyczynił się do wybuchu pożaru? Nie wykluczają tego strażacy, a sprawą zajmuje się policja.
Dwa zastępy rawickich strażaków zawodowych interweniowały minionej nocy. Zgłoszenie wpłynęło o godz. 3.35. - Po przyjeździe na miejsce ustalono, że palą się pozostałości po kurniku, przylegającym do garażu - mówi kpt. Damian Gorwa, zastępca Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Rawiczu. Spalił się obiekt o wymiarach 4x2 metry. - Większych strat nie odnotowano - przyznaje kpt. Damian Gorwa. Działania strażaków trwały ponad godzinę.
Prawdopodobnie doszło do zaprószenia ognia. Straż nie wyklucza celowego podpalenia. - Policja zajmuje się wyjaśnieniem tej sprawy - dopowiada wicekomendant.