reklama

Nowi mieszkańcy szkoły. Mali, ale hałaśliwi i zadziorni

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: ZS PT Bojanowo

Nowi mieszkańcy szkoły. Mali, ale hałaśliwi i zadziorni - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
4
zdjęć

foto ZS PT Bojanowo

reklama
Udostępnij na:
Facebook
WiadomościCztery wyjątkowe osobniki młodocianych samców karłowatej rasy kury ozdobnej, popularnie zwanej liliputem zamieszkały w bojanowskim zespole szkół. Alanek, Szymonek, Kamilek i Filipek, choć nie są czystej krwi, wnoszą do placówki mnóstwo życia.
reklama

Uczą się teorii i zdobywają doświadczenie

Od kilku lat w Zespole Szkół Przyrodniczo-Technicznych w Bojanowie można się kształcić w technikum o profilu weterynaryjnym. Jego uczniowie zdobywają nie tylko wiedzę teoretyczną, ale także praktyczną. Jest to możliwe dzięki temu, że w placówce funkcjonuje mini zoo. Jego powstanie zainicjował nauczyciel Zbigniew Zawada .

Do obowiązków młodzieży należy więc także codzienna i systematyczna opieka nad mieszkającymi w szkole zwierzętami. Zajęć nie brakuje, bo w szkole mieszka wiele gatunków. Codziennie trzeba je nakarmić, posprzątać im klatki, czy akwaria, zadbać o ich zdrowie.  Dzięki temu przyszli weterynarze uczą się prawdziwej „obsługi” zwierząt, wszystkich czynności, które są niezbędne do ich funkcjonowania.

reklama

Szkolny zwierzyniec co jakiś czas zmienia się, a ostatnio poszerzył się o nowych mieszkańców - niby zwyczajnych, ale jednak nie.

 

 

Cztery wyjątkowe osobniki

W bojanowskim zespole zamieszkały cztery osobniki karłowatej rasy kury ozdobnej, pospolicie zwanej liliputem. Jak przekazują nauczyciele - nie są to zwierzęta czystej krwi, ale jak na liliputy przystało są szybkie, hałaśliwe i zadziorne.

- Po aklimatyzacji wyjdą na wybieg zewnętrzny. Wszystkie są młodocianymi samcami, pochodzą z jednego luźno spokrewnionego stada. Poprzedni właściciel nadał im imiona: Alanek, Szymonek, Kamilek i Filipek - informuje Zbigniew Zawada.

reklama

 

Kury niby takie same, ale każda z nich ma inny "charakterek":

  • Alanek - o najjaśniejszym ubarwieniu z pokręconym grzebykiem, jest bardzo złośliwy.
  • Szymonek to herszt, jest  największy i też ma pokręcony grzebień.
  • Kamilek jest cichy i zawsze się gdzieś zagubi. Ma pojedynczy grzebyk, a poza tym jest podobny do tych poprzednich.
  • Filipek wyglądem odbiega od reszty, w zachowaniu to nadpobudliwy "bokserek" wagi lilipuciej.
 

- Mamy nadzieję, że w ZSPT Bojanowo będzie im dobrze jak w domu. Oczywiście stare imiona kogutków można zastąpić nowymi - dodaje nauczyciel.

reklama

 

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
reklama
reklama
logo