Zarówno strona czeska, jak i polska od kilku lat dążyły do uruchomienia pociągu Praga - Wrocław - Poznań - Gdynia. To najkrótsza trasa ze stolicy Czech do Trójmiasta. Plany miały zarówno prywatny przewoźnik: RegioJet, jak i państwowy - České Dráhy.
Od grudnia 2024 roku pojawią się składy jednego z nich. České Dráhy we współpracy z PKP Intercity uruchomią połączenie Praga - Wrocław - Poznań - Gdynia Główna. Składy będą zestawione z nowoczesnych, klimatyzowanych wagonów czeskiego i polskiego przewoźnika z siecią Wi-Fi oraz możliwością doładowania urządzeń elektronicznych. Zaplanowano także wagony dostosowane do przewozu osób z niepełnosprawnościami oraz z miejscami do przewowu rowerów.
Polski przewoźnik PKP Intercity na początku informował, że pociągi będą zatrzymywały się na największych stacjach. We wrześniu planowany rozkład jazdy został przedstawiony na stronie internetowej portalpasazera.pl - zarządcy infrastruktury kolejowej, czyli PKP PLK S.A. Wynikało z niego, że tylko jedna z czterech par pociągów, które przejadą przez Rawicz, zatrzyma się na tej stacji.
Będzie bezpośredni pociąg z Rawicza do Pragi. Jeden zamiast czterech
Pociągi ze stolicy Czech pojadą przez Pardubice i Lichkov. Wszystkie cztery składy w Polsce mają się zatrzymywać na stacjach: Międzylesie, Bystrzyca Kłodzka, Kłodzko Miasto, Kamieniec Ząbkowicki, Strzelin, Wrocław Główny, Leszno, Poznań Główny, Gniezno, Inowrocław, Bydgoszcz Główna, Tczew, Gdańsk Główny, Gdańsk Wrzeszcz, Gdańsk Oliwa, Sopot i Gdynia Główna.Zgodnie z informacjami ze strony portalpasazera.pl, tylko jedna para z czterech ma uwzględniony postój w Rawiczu. Skład wyruszy z Gdyni po godz. 23.00. Odjazd pociągu Baltic Express z Rawicza jest zaplanowany o godz. 3.49, a przyjazd do Pragi - około godz. 9.00. Powrót z Pragi będzie możliwy wieczorem - przed godz. 19.00. W Rawiczu skład ma się zatrzymać o godz. 0.23.
Co istotne, trzy inne pary pociągów przejadą przez Rawicz bez zatrzymywania. Co w zamian zyskają pasażerowie? Na papierze - krótszy czas przejazdu. Pociągi Baltic Express, bez postoju w Rawiczu, pokonają trasę między stolicą Dolnego Śląska a docelową stacją w Gdyni w 4 godziny 44 minuty, a z postojami na takich stacjach, jak Oborniki Śląskie, Żmigród, Rawicz, Kościan, czy Mogilno pojadą od 20 do 30 minut dłużej. Składy, które nie zatrzymają się w Rawiczu, wyruszą z Pragi o godz. 6.50, 10.50 i 14.50, a z Gdyni - o 4.03, 8.03 i 12.03. Wsiąść do nich będzie można w Lesznie lub Wrocławiu.
Czytaj także: Potrzeba ponad 146 milionów złotych na rewitalizację linii kolejowej Bojanowo - Góra. Szybko jej nie będzie
Baltic Express. Ile będzie kosztował bilet z Rawicza i Leszna do Pragi?
Na razie, nie można jeszcze kupić biletów na to międzynarodowe połączenie. Wiadomo jednak, ile będą kosztowały. Ceny podane są w euro. Koszt biletu z Rawicza (lub Leszna - w strefie II) do Pragi, na najtańszym poziomie cenowym, wyniesie 24,90 euro. Według kursu na dzisiaj (26 października) to 107,98 zł.
Grafika: PKP Intercity
Poseł pyta o Baltic Express
Zapytanie w sprawie pociągów Baltic Express do ministerstwa infrastruktury skierował poseł Jan Dziedziczak. 24 października parlamentarzysta otrzymał odpowiedź.
- Informuję, że w ramach uruchomienia nowych połączeń międzynarodowych relacji Gdynia - Praga - Gdynia wraz z wejściem w życie kolejnego rozkładu jazdy pociągów od grudnia br., nie jest planowane uwzględnienie postojów handlowych na stacji Rawicz dla pociągów realizujących te połączenia – za wyjątkiem nocnego połączenia IC Baltic Express (z grupą wagonów do Przemyśla), które zastąpi obecnie kursujący pociąg TLK Rozewie - odpowiedział wiceminister infrastruktury, Piotr Malepszak. - Wyjaśniam, że siatka pociągów międzynarodowych jest skonstruowana w sposób mający na celu osiągnięcie jak najlepszego czasu przejazdu, biorąc także pod uwagę uzgodniony z partnerem zagranicznym czas przyjęcia pociągów na granicy. Z tego względu pociągi te zasadniczo charakteryzują się ograniczoną liczbą postojów, wprowadzanych podstawowo w największych miastach, na stacjach węzłowych czy miejscowościach generujących duży ruch turystyczny - dodał wiceminister.
Jak wynika z opublikowanego we wrześniu planowanego rozkładu, wszystkie składy Baltic Express mają zaplanowane dłuższe postoje. W stolicy Dolnego Śląska potrwają od 23 minut nawet do 63 minut. W stolicy Wielkopolski, z kolei, pociągi zatrzymają się na 11 minut.
Pociągiem z Rawicza do Warszawy? Możliwe, ale dalej z przesiadką
Jak przyznał Piotr Malepszak, z Rawicza bezpośrednio nie dojedziemy także do Warszawy. Wraz z nowym rozkładem jazdy, od grudnia 2024 r. EIC Lech (Wrocław - Warszawa - Wrocław), pomiędzy stolicą Dolnego Śląska i Wielkopolską zatrzyma się wyłącznie w Lesznie.
- Pociąg ten realizuje połączenia komercyjne i nie jest objęty, łączącą Ministra Infrastruktury i PKP Intercity S.A., umową o świadczenie usług o charakterze użyteczności publicznej w zakresie wykonywania kolejowych przewozów pasażerskich. Decyzje o rozszerzeniu bądź ograniczeniu oferty przedmiotowych połączeń podejmowane są przez Spółkę na podstawie przewidywanych lub uzyskiwanych wyników finansowych tych połączeń - odpowiedział Piotr Malepszak.
W planach nie ma także postoju IC Mieszko.
- Zatrzymanie pociągu IC Mieszko relacji Gdynia Gł. - Wrocław Gł. - Gdynia Gł. w nowym rozkładzie jazdy w Rawiczu nie jest planowane. Chciałbym jednak podkreślić, że liczba połączeń z Rawicza do Gdyni Głównej nie ulegnie zmianie – nadal pasażerowie będą mogli skorzystać z 5 par pociągów w dobie. Ponadto, oferta połączeń ze stacji Rawicz do niektórych miast ulegnie poprawie (np. do Kołobrzegu, Katowic, Krakowa, Przemyśla czy Bielsko-Białej) - podsumował wiceminister.
Z odpowiedzi ministra wynika, że od 15 grudnia w Rawiczu nie zatrzyma się pięć par pociągów. Obecnie, to jedynie dwie.