Wszystko zaczęło się pod koniec kwietnia, kiedy to wójt Piotr Skrzypek na swoim profilu w mediach społecznościowych zamieścił obszerną wypowiedź na temat krążących po gminie plotek.
Dużo napisano
Miały one dotyczyć planów zamknięcia biblioteki w Chojnie, aby w tym miejscu utworzyć publiczny żłobek. Obszerne wpisy na ten temat zamieścił także po spotkaniu z radnymi oraz przedstawicielami szkoły. Podsumował, że projekt na razie nie będzie realizowany z powodu braku akceptacji jego planów ze strony rodziców uczniów z Chojna.Na brak przychylności, ale tym razem dyrekcji szkoły, zrzucił również fakt, że gmina nie aplikowała o pieniądze z programu, w którym można było uzyskać spore dofinansowanie na budowę sali sportowej o lekkiej konstrukcji, która miała stanąć przy szkole w Chojnie.
Radny się nie zgadza
Z postami wójta nie zgadza się jeden z radnych, Paweł Kląskała. Swoje stanowisko przedstawił podczas ostatniego posiedzenia Rady Gminy Pakosław, która odbyła się 15 maja 2023 r. Zarzuca on wójtowi, że podanie, iż rezygnacja z utworzenia żłobka była spowodowana postawą rodziców, jest dużym uproszczeniem.
- Otóż na spotkaniu, z ust ani dyrektora ani żadnej z obecnych na nim mam nie padło kategoryczne “nie” dla żłobka. Wręcz przeciwnie - rodzice wielokrotnie podkreślili iż są zwolennikami tej inicjatywy, uważają ją za słuszną i potrzebną. Zarówno Dyrektor jak i Rada podkreślali liczne problemy związane z założeniami Wójta, które jednak Wójt i popierający Wójta radni nie za bardzo chcieli przyjąć i dostrzec - przekazał Paweł Kląskała.
Podkreślił również, że nie po raz pierwszy w kadencji doszło do sytuacji, w której zainteresowana strona dowiaduje się o planach jej dotyczących na samym końcu. W jego odczuciu wójt nie miał zamiaru iść w tej sprawie na kompromis ze społecznością szkoły. Odniósł się też do wypowiedzi o szerzeniu plotek i podkreślił, że gdyby nie one, nie zostałaby podjęta dyskusja na temat żłóbka.
Przypomniał także, że jako radny w marcu składał wniosek o przystąpienie do programu budowy hal sportowych jeszcze w tym roku, ale ten spotkał się z negatywną opinią Rady Gminy. Nie obyło się bez bardziej personalnych docinek.
- Uznaję także iż słowa Pana Wójta wypowiedziane zaraz po moim wystąpieniu o “rozprawce, wypracowaniu maturalnym” są tylko bardzo słabym żartem. Oznaką mojego szacunku wobec Pana jest fakt iż przedstawiłem stanowisko na sesji. Oczekuję wobec tego szacunku do mojej osoby i w przyszłości wstrzymania się z tak groteskowymi, niedojrzałymi komentarzami - zakończył.
Z sesji do mediów społecznościowych
Wypowiedź została opublikowana w mediach społecznościowych, na profilu który jest związany z Chojnem, rodzinną miejscowością radnego. Paweł Kląskała tłumaczy, że jego wypowiedź jest obszerna, ponieważ odnosi się do całej sytuacji. Przyznał, że poprosił o umieszczenie jej w mediach społecznościowych, aby szersze grono mieszkańców miało do niej dostęp.
- To moja odpowiedź m.in. na wszystkie posty, które wójt umieszczał w mediach społecznościowych. Ja z kolei uznałem, że Facebook nie jest najlepszym sposobem, aby się komunikować w pewnych sprawach. Poza tym wójt tak nas zarzucał tymi postami i swoją inwencją, że postanowiłem się do tego odnieść jednorazowo - przekazał Paweł Kląskała.
Na koniec radny zwraca się do wójta o nie rozstrząsanie tematu oraz o wspólną pracę na rzecz lokalnej społeczności.
Wójt nie odpuszcza
Nie minęło kilka dni i swoją, ponownie obszerną, odpowiedź na wypowiedź oraz post radnego udzielił w mediach społecznościowych Piotr Skrzypek. W punktach wójt odpowiada na słowa radnego. W wielu z nich nie zgadza się ze stanowiskiem Pawła Kląskały.
- Z przykrością stwierdzam, że Pana długie odczyty prezentowane na ostatnich sesjach Rady Gminy nie są, jak Pan twierdzi, jakimkolwiek przejawem szacunku do mojej osoby. Są to często słowa prowokacyjne w stosunku do mnie jak i radnych uczestniczących w obradach, mające na celu wywołanie awantury. Deklaruje Pan chęć prowadzenia dialogu, negocjacji, analiz itp. Mam jednak nieodparte wrażenie, że celem nadrzędnym jest wzbudzenie sensacji i jak najdłuższe podtrzymanie konfliktu. Niespójność, braki i półprawdy w prezentowanym przez Pana przekazie pozwalają przypuszczać, że przedstawiony materiał nie jest Pana autorstwa, ale osoby, która nie zna dobrze poruszanych tematów - zakończył swój wpis wójt.
Zapytany o całą sytuację, komentuje, że ostatnią rzeczą na jakiej mu zależy, to szukanie konfliktów, a jego stanowisko jest jedynie odpowiedzią na wystąpienie radnego Kląskały na sesji i opublikowane przez niego obwieszczenie w mediach społecznościowych.
- Wiele z przytoczonych przez radnego tez uznałem za nieprawdziwe i koniecznie trzeba było je sprostować. Odpowiedź jaką przedstawiłem była wyważona i spokojna w odróżnieniu od emocjonalnego przekazu drugiej strony. Nie oczekuję, że będzie się ze mną zgadzał. Ma prawo do swojego zdania, ale chciałbym, aby przekazywał rzetelne informacje. Jestem zdumiony, że od kilku miesięcy tak bardzo impulsywnie wypowiada się na sesjach i komisjach atakując nie tylko mnie, ale także prowokując pozostałych uczestników obrad. Szkoda, bo przecież przez kilka lat, od początku kadencji współpraca wyglądała dobrze. Jeśli się z czymś nie zgadzał, wyrażał to bez emocji. Nie wiem dlaczego jego nastawienie się zmieniło - podsumował Piotr Skrzypek.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.