Do pierwszego zdarzenia doszło na S5 pomiędzy węzłami Bojanowo i Rawicz, na nitce w stronę Wrocławia, w piątek przed godziną 17.00. Kierująca toyotą camry, obywatelka Ukrainy, mieszkająca ostatnio w Poznaniu, nieprawidłowo wykonała manewr zmiany pasa ruchu i uderzyła w barierę ochronną. 37-latka jechała z dwójką dzieci. Na miejsce wysłano policjantów, zespół ratownictwa medycznego i strażaków JRG Rawicz oraz OSP Sarnowa, a także służbę drogową.
Wszystkie osoby opuściły pojazd o własnych siłach - poinformował portal dyżurny rawickiej komendy PSP.
Cała trójka trafiła na profilaktyczne badania do szpitala. Dzieci wyszły ze zdarzenia bez szwanku. Kierująca doznała urazu nadgarstka. 37-latkę pouczono. W czasie akcji jeden pas S5 był zablokowany.
Gdy służby przebywały jeszcze na drodze ekspresowej, wpłynęła do nich informacja o kolejnym wypadku. W Zielonej Wsi, 55-latek z powiatu rawickiego jechał motocyklem marki harley-davidson. Mężczyzna, widząc stojący samochód przed sobą i nadjeżdżające inne auto z przeciwka, postanowił zahamować. W tym momencie zablokowało się koło motocykla i doszło do uślizgu. Mężczyźnie pomogli okoliczni mieszkańcy oraz inny motocyklista. Jak relacjonowali, na chwilę ranny stracił przytomność, ale szybko ją odzyskał.
Dyspozytor medyczny, który przyjął zgłoszenie o godz. 17.25, poprosił o pomoc strażaków. Na miejsce wysłano ochotników z Zielonej Wsi, a także zastępy z JRG Rawicz. Strażacy zastali już przytomnego mężczyznę i udzielili mu pierwszej mocy. Załoga karetki, po zastosowaniu medycznych czynności ratunkowych, przetransportowała rannego - z urazem nogi - do szpitala. 55-latka ukarano mandatem.
Po zakończeniu akcji ratowniczej, strażacy z Zielonej Wsi usunęli także plamę oleju, zalegającą na jezdni w innej części ich miejscowości,
Najsurowsze konsekwencje poniesie 19-letni mieszkaniec powiatu rawickiego. W Zaborowicach kierował fiatem punto. Stracił panowanie nad pojazdem i uderzył płot posesji. Nikomu nic się nie stało, ale wezwany na miejsce patrol policji ustalił, że 19-latek był nietrzeźwy. "Wydmuchał" ponad promil. Za jazdę pod wpływem alkoholu będzie odpowiadał przed sądem. Do kolizji doszło 30 kwietnia 2022r., około godz. 2.00.