Przepisy nakazały, burmistrz odmówił
Grzegorz Kubik - pełniący trzecią kadencję funkcję burmistrza największej gminy w powiecie rawickim - zarabia obecnie 20 tys. 130 zł brutto.
W związku ze zmianą przepisów (nastąpiła we wrześniu tego roku) rada miejska powinna podnieść jego wynagrodzenie. Po zmianie, pensja wzrosłoby do 21 tys. 170 zł. Przed sesją burmistrz złożył jednak wniosek, w którym zrezygnował z podwyżki.
- Zwróciłem się do przewodniczącego rady z wnioskiem o wykreślenie tej uchwały z porządku obrad. Uważam, że w obecnej sytuacji w gminie mamy ważniejsze potrzeby i zobowiązania budżetowe. Naszym priorytetem są inwestycje, wysokiej jakości usługi dla mieszkańców oraz realizacja planów rozwojowych, a nie wzrost wynagrodzenia burmistrza - przekonywał Grzegorz Kubik.
Radni nie głosowali w sprawie wynagrodzenia
Sesja rady miejskiej odbyła się 29 października 2025 roku. Radni byli zgodni w tej kwestii. Nie upierali się, by zmieniać uposażenie włodarza Rawicza. Przyjęli wniosek. Uchwała została więc wycofana z porządku obrad. Pensja burmistrza pozostaje bez zmian.