Dwa rozboje. W jednym pokrzywdzony został leszczynian, w drugim - rawiczanin. Przeprowadzone przez śledczych z dwóch komend czynności doprowadziły do postawienia zarzutów pięciu mężczyznom. Czterech z nich trafiło do aresztu na trzy miesiące.
Przypomnijmy. Do rozboju, zgłoszonego policji, doszło 20 września na terenie osiedla Westerplatte w Rawiczu. O sprawie pisaliśmy TUTAJ.
Co ustalili kryminalni?
Po kilku tygodniach śledczy rozwikłali sprawę rozboju. Trzej mężczyźni (18-, 22- i 30-latek) z powiatu górowskiego przyjechali do Rawicza. - Auto prowadził 22-latek, który ma sądowy zakaz kierowania pojazdami - zaznacza asp. sztab. Beata Jarczewska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Rawiczu. Sprawcy uprzednio śledzili 42-latka i czekali na odpowiedni moment. - Kiedy ten zaparkował pod domem, zamaskowany 18- i 30-latek wsiedli do jego samochodu, grożąc mu bronią i, uderzając pałką, kazali ruszyć, aby wyjechać poza granice miasta - podkreśla policjantka. Agresorzy zażądali od rawiczanina pieniędzy. Pokrzywdzony na jednej z ulic miasta niespodziewanie zatrzymał auto i wyskoczył z niego, w ten sposób udało mu się uciec. Sprawcy napadu przywłaszczyli volkswagena. Prowadził go wówczas 30-latek, który również ma sądowy zakaz kierowania pojazdami. Po przejechaniu kilku kilometrów rozbójnicy porzucili auto. Zabrali z niego 40 tysięcy złotych, telefon komórkowy oraz dokumenty.
Zatrzymania w czwartek (4 października)
- Rawiccy kryminalni po przeprowadzeniu niezbędnych ustaleń i zebraniu materiału dowodowego zatrzymali wszystkich trzech sprawców rozboju. W domu 18-latka znaleziono rewolwer, którym grożono pokrzywdzonemu. W miejscu zamieszkania 30-latka policjanci odnaleźli nie tylko przedmiot pochodzący z prowadzonego postępowania tj. kij bejsbolowy, ale i zabezpieczono również 34 gramy marihuany, dwa drzewka marihuany oraz przedmioty które pochodzą z innych przestępstw, i które będą podstawą do wszczynania odrębnych postępowań - podsumowuje policjantka. Dodaje, że z zebranego materiału wynika, że było to wyrównanie rachunków. Zdaniem śledczych, 42-latek dopuścił się podobnego przestępstwa.
„Wet za wet”
- W toku prowadzenia śledztwa okazało się, że rozbój, do którego doszło w Rawiczu, był efektem wcześniejszego rozboju. Miał miejsce w Lesznie - przyznaje asp. sztab. Beata Jarczewska. Sprawcą tego czynu miał być, m.in... 42-letni rawiczanin.
Skontaktowaliśmy się w tej sprawie z rzeczniczką leszczyńskiej policji. Asp. sztab. Monika Żymełka potwierdza, że zatrzymano dwie osoby. Jedną z nich jest... poszkodowany z 20 września. Więcej na ten temat w jutrzejszym wydaniu "Życia Rawicza".
Z jakimi konsekwencjami muszą się liczyć mieszkańcy powiatu górowskiego?
Wobec 18- i 30-latka sąd zastosował trzymiesięczny areszt. Wobec 22-latka zastosowano dozór policyjny oraz poręczenie majątkowe. Za przestępstwo, którego się dopuścili, grozi im nie mniej niż 3 lata. 22- i 30-latek odpowiedzą również za kierowanie pojazdem pomimo sądowego zakazu. Wiadomo także, że najstarszy z trzech mieszkańców powiatu górowskiego w przeszłości odsiadywał już karę pozbawienia wolności za podobne przestępstwa. Rozboju dopuścił się w warunkach recydywy.