44-latek z powiatu milickiego kierował mercedesem sprinterem. Został zatrzymany w sobotni poranek w Sarnówce, gdyż jechał za szybko. Mężczyzna przekroczył prędkość o 31 km/h. Został za to ukarany mandatem w wysokości 800 złotych. Mieszkaniec Dolnego Śląska był także nietrzeźwy. Z przeprowadzonych badań wynikało, że miał w organizmie ponad 0,7 promila alkoholu. Mężczyzna odpowie za to przed sądem. Grozi mu do dwóch lat więzienia, zatrzymanie prawa jazdy na minimum trzy lata i wysoka kara finansowa.
44-latek w 2020 roku miał już zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi na okres 8 miesięcy, jednak jak widać, nie wyciągnął żadnych wniosków - zauważa asp. sztab. Beata Jarczewska, oficer prasowy KPP Rawicz.
Tarchalin. Zderzyli się lusterkami
Porozumienia po kolizji nie osiągnęli 26-latek z powiatu gostyńskiego, kierujący volkswagenem passatem i 41-latek z gminy Bojanowo, jadący audi a3. Auta, którymi jechali w sobotnie popołudnie, zderzyły się lusterkami na łuku drogi. Na miejsce - do Tarchalina - wezwano policję. Żaden z mężczyzn nie poczuwał się do winy. Policjanci zdecydowali o ukaraniu ich obu mandatami w wysokości 1.100 zł i zatrzymaniu dowodów rejestracyjnych aut
Miejska Górka. Kolizja na ul. Rawickiej
1.500 zł musiał zapłacić 22-letni obywatel Gruzji, który kierował oplem astrą. W sobotni wieczór stracił panowanie nad autem i uderzył w fiata ducato, którym jechał mieszkaniec powiatu leszczyńskiego. Na szczęście, nikomu nic się nie stało.
Rawicz. Pijany z sądowym zakazem
Z kolejną wizytą w sądzie musi się liczyć 30-latek z gminy Rawicz. Dziś, przed godz. 1.00, jechał fordem mondeo. Został zatrzymany przez patrol policjantów na ul. Kramarskiej. Mężczyzna miał ponad 1,5 promila alkoholu i orzeczony sądowy zakaz kierowania pojazdami do września 2023 roku. Mężczyzna ponownie będzie odpowiadał przed sądem. Grozi mu do pięciu lat więzienia.W sobotę do kolizji doszło na trasie Zaborowice - Borszyn Wielki. Pisaliśmy o tym TUTAJ