Jak przypomina Ewa Szulc - rzecznik prasowy Zakładu Karnego w Rawiczu program resocjalizacji „Promocja zdrowego trybu życia, nauka akceptowalnych społecznie postaw - Złota setka 2024”, skierowany jest głównie do osadzonych odbywających długoterminowe kary pozbawienia wolności i promuje między innymi zdrowy tryb życia oraz kształtuje społecznie pożądane postawy.
Przygotowani przez znanego triathlonistę
Jego uczestnicy przygotowywali się do półmaratonu przez cały rok, uczestnicząc w cyklicznych treningach oraz przechodząc sprawdziany poziomu wytrenowania, takie jak: test Coopera, bieg na 5 km, czy bieg na 10 km.
- W programie chodzi jednak nie tylko o sport i wytrenowanie fizyczne. Zaangażowanie w bieganie z jednej strony pozwala na proste, ale efektywne i pożyteczne spędzanie czasu w izolacji penitencjarnej, kształtuje samozaparcie, dyscyplinę, „wyposaża” w pasję, pozwalającą na skupienie myśli na nowych celach, z drugiej absorbuje w działalność społeczną i charytatywną, będącą elementem programu biegowego - zaznacza Ewa Szulc.
Warto dodać, że od samego początku z więźniami pracuje i - jest jednocześnie nieodłącznym "elementem" całego wydarzenia - Jerzy Górski - triathlonista, mistrz świata w podwójnym Ironmanie, mentor biegów zamkniętych, znany promotor zdrowego trybu życia.
39 i 100 okrążeń po więziennym dziedzińcu
Półmaraton odbywa się na wewnętrznym dziedzińcu, dlatego by pokonać określoną trasę, jego uczestnicy muszą wykonać 100 okrażeń dookoła więziennnych obiektów. Tym razem na starcie stanęło 39 osadzonych, którzy uzyskali najlepsze wyniki podczas wcześniejszych sesji przygotowawczych oraz brali aktywnie udział w zajęciach teoretycznych i treningach biegowych. Byli to więźniowie z różnymi wyrokami - także dożywocia oraz osadzony, które wkrótce wychodzi na wolność po odbyciu kilkunastoletniej kary.
Najszybszy na mecie uzyskał czas - 1 godzina, 33 minuty i 31 sekund. Dla wszystkich jednak przygotowano okolicznościowe medale.
- Wszyscy jesteście wygrani. Nie liczy się czas. Zrobiliście to przede wszystkim dla siebie - zaznaczał ppłk. Jarosław Korytowski, dyrektor Zakładu Karnego w Rawiczu.
Zmaganiom więziennych biegaczy przyglądali się, m.in. dr Aureliusz Kosendiak pracownik Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu, Studium Wychowania Fizycznego i Sportu, Piotr Czyż – triathlonista i fizjoterapeuta, przedstwiciele służby więzienej, policji i straży oraz władze gminy i powiatu.
Jak co roku patronat honorowy nad wydarzeniem objął dyrektor okręgowy Służby Więziennej w Poznaniu.
Pomogli hospicjum i zaśpiewali "sto lat"
Uczestnicy programu przygotowali również upominki, które przekazane zostały na ręce prezes fundacji „Hospicjum Głogowskie” - dr Aleksandry Glińskiej. Całość zostanie zlicytowana, a pozyskane środki zostaną przeznaczone na wsparcie tej instytucji, której rawiccy wieźniowie pomagają od lat.
Na więziennym dziedzińcu rozbrzmiało także gromkie "sto lat". Zaśpiewano je dla Jerzego Górskiego, który za kilka dni obchodzić będzie 70 urodziny. Więźniowie życzyli mu dużo zdrowia i dziękowali, że zaraził ich pasją do biegania.
