W akcji gaśniczej brali udział strażacy zawodowi z Rawicza oraz ochotnicy z Kawcza, Bojanowa i Sowin.
Na szczęście, nie ma informacji, by ktoś ucierpiał. Spłonęło natomiast wyposażenie domu jednorodzinnego. Budynek nie nadaje się do zamieszkania.
Jak informuje burmistrz Maciej Dubiel, który był na miejscu zdarzenia, pożar wybuchł najprawdopodobniej przed 8.00 i nie wiadomo jeszcze, co mogło być jego przyczyną. Płomienie zauważyło jedno z dzieci.
Pomoc dla poszkodowanej w pożarze 5-osobowej rodziny ruszyła natychmiast.
Gmina udostępiła rodzinie w pełni wyposażone mieszkanie w budynku na terenie miejskiego stadionu. Może ona tam zostać tak, długo jak będzie trzeba. Ruszyła także pomoc finansowa i rzeczowa. Uruchomiliśmy specjalny rachunek bankowy - informuje włodarz.
Pomoc jest bardzo potrzebna, bo mieszkańcy Kawcza stracili nie tylko dach na głową, ale także całe wyposażenie domu i rzeczy codzinnego użytku - wszystko spłonęło lub uległo zniszczeniu w trakcie akcji ratowniczej.
Wiemy, że dla wszystkich nie jest to łatwy czas, ale wierzymy, że mieszkańcy powiatu mają dobre serca i wesprą potrzebujących - zazacza Maciej Dubiel.
Rodzina - rodzice i troje nastolatków w wieku od 15 do 17 lat (dwaj chłopcy i dziewczyna) będzie potrzebowała mebli, sprzętu, pościeli, ubrań itd.
Akcję pomocy zamierzają także przeprowadzić bojanowscy sołtysi, stowarzyszenie KLAR z Kawcza oraz rada miejska. Po świętach pracownicy gminy pomogą posprzątać pogorzelisko.
Apel sołectwa Kawcze: