W maju minionego roku w czytelni bojanowskiej biblioteki Sylwia Trojanowska opowiadała, jak powstają jej książki i dlaczego jest w nich bardzo wiele treści dotyczących historii Szczecina. Zdradziła ciekawowstki dotyczące książkowych bohaterów. Mówiła również o swoich planach i o nowej książce. Co warte podkreślenia - zaznaczała, że część akcji będzie się działa... w Bojanowie i będzie nawiązywać do historii miasta.
Już wtedy pisarka informowała, że zgromadziła sporo niezbędnych informacji o Bojanowie, wypożyczyła z biblioteki publikacje dotyczące historii, a przed spotkaniem z czytelnikami przez kilka godzin spacerowała i robiła dokumentację fotograficzną miejsc, które najbardziej jej się podobały.
Dlaczego właśnie Bojanowo?
- Nie potrafię tego dokładnie wytłumaczyć. To był moment. Gdy przyjechałam tutaj na warsztaty z młodzieżą, oczarowała mnie atmosfera w bibliotece. Panie bibliotekarki były niesamowite, bardzo otwarte. I to był pierwszy argument, a drugi to wasz rynek. On jest absolutnie piękny, ma wielką przestrzeń i jest na nim jakaś energia. Wtedy już pomyślałam, że chciałabym część fabuły tutaj osadzić. (...) Mam nadzieję, że wyjdzie to ciekawie. Mam już bardzo dużo przemyśleń, koncepcyjnie jestem przygotowana, część już nawet jest napisana - poinformowała Sylwia Trojanowska.
Dotrzymała obietnicy. Promocja książki w centrum miasta
Zdradziła, że ma już nawet tytuł powieści, ale nigdy nie ujawnia go przed publikacją. Zapewniała również, że z nową książką osobiście pojawi się w Bojanowie. Obietnicy dotrzymała.
„Kobieta o białych oczach” -to pierwsza beletrystyczna opowieść, której akcja toczy się w Bojanowie zaraz po zakończeniu II wojny światowej - jest już gotowa.
Jej autorka, Sylwia Trojanowska, odwiedzi Miejską Bibliotekę Publiczną w Bojanowie w środę, 7 maja.
Tym razem spotkanie autorskie odbędzie się w nietypowych okolicznościach, bo na miejscowym rynku o godzinie 17.00. Będzie nie tylko prezentacja książki, kawa, rozmowy i wspomnienia.
- Nie zabraknie też wzruszeń – wspomnimy wielu mieszkańców dawnego Bojanowa, a także postać Tadeusza Millera, piosenkarza, który zmarł tragicznie w 1947 r., a przez wiele lat był uczniem bojanowskiego gimnazjum i szkoły muzycznej - zaznaczają organizatorzy.

fot. Facebook Sylwii Trojanowskiej