Na drodze wojewódzkiej nr 309 (dawnej krajowej "piątce") 63-letni mieszkaniec Bojanowa, kierując oplem corsą, uderzył w przebiegającego jelenia. Zwierzę upadło na jezdnię. Następnie uderzył w nie renault megane. Autem jechał 57-letni mieszkaniec powiatu gostyńskiego. Jeleń nie przeżył.
Policjanci sporządzili dokumentację z tego zdarzenia i powiadomili Zarząd Dróg Wojewódzkich w Kościanie który zajął się zwierzyną - informuje asp. sztab. Monika Żymełka, oficer prasowa KMP w Lesznie.
Na miejscu pracowali także strażacy ochotnicy z Rydzyny i Dąbcza.
Po zabezpieczeniu miejsca zdarzenia nasze działania polegały na usunięciu zwierzyny z drogi oraz zapieczeniu wycieków płynów eksploatacyjnych z uszkodzonych aut. Po około godzinie wróciliśmy do remizy - czytamy we wpisie strażaków ochotników na portalu społecznościowym.