W środę (28 grudnia 2022r.) po zapadnięciu zmroku policjanci otrzymali telefon od zaniepokojonej osoby, podejrzewającej próbę kradzieży koparki. Sprzęt bez nadzoru został pozostawiony w lesie. W tym miejscu wcześniej prowadzono prace przy podziemnej linii energetycznej. Po zapadnięciu zmroku pod koparkę podjechała autolaweta.
Na miejsce wysłano dwa patrole.
- Wylegitymowano mężczyznę, mieszkańca Leszna, pracownika firmy. Przyjechał autolawetą. Wcześniej na miejscu prowadził prace jako podwykonawca, zasypując doły z kablami - relacjonuje asp. sztab. Tomasz Duszak z Komendy Powiatowej Policji.
Mężczyzna, po zakończonych pracach, miał odwieźć sprzęt na parking. Funkcjonariusze, po wylegitymowaniu leszczynianina, zakończyli działania. Informacja o kradzieży nie potwierdziła się.