Na początku lipca radni rawickiej rady miejskiej: Mariusz Suchanecki, Karol Białecki, Krzysztof Domaniecki, Tomasz Garbaliński i Andrzej Zębik skierowali do burmistrza pismo z wnioskiem o realizację ważnej dla mieszkańców inwestycji. Dotyczyło ono budowy kanalizacji sanitarnej na Hazach.
Radni przekonują, że inwestycja przyniesie dużo korzyści
W dokumencie zaapelowali o przygotowanie projektu budowy kanalizacji w miejscowościach leżacych na terenie Hazów oraz budowy lokalnej oczyszczalni ścieków.
- Budowa kanalizacji będzie chronić wody gruntowe oraz lokalne rzeki przed ewentualnymi wyciekami z nieszczelnych szamb, a także podniesie komfort życia mieszkańców. Przyszły transfer ścieków do rawickiej oczyszczalni mógłby być bardzo kosztochłonny, dlatego wnioskujemy także o wyznaczenie terenu pod budowę małej oczyszczalni - napisali radni.
Swoją prośbę argumentują także tym, że sanitacja Hazów będzie miała znaczący wpływ na stan środowiska naturalnego w tej okolicy, a także zmieni wartość tamtejszych nieruchomości, a szybka budowa kanalizacji spowoduje także to, że będzie można myśleć o innych inwestycjach, czyli drogach i ścieżkach pieszo-rowerowych.
Budowa oczyszczalni dla Hazów jest nieekonomiczna
Na interpelację rajców odpowiedział Robert Garczyński - prezes Zakładu Wodociągów i Kanalizacji w Rawiczu. Odniósł się między innymi do poropozycji budowy oczyszczalni. Przypomniał, że rawicki obiekt dopiero niedawno został całkowicie zmodernizowany i dzięki temu jest dostosowany do odbioru ścieków z całej gminy.
- Budowa nowej, obsługującej miejscowości na terenie Hazów jest ekonomicznie nieuzasadniona. Przedsięwzięcie związane z postawieniem nowej oczyszczalni jest najdroższym elementem składającym się na infrastrukturę kanalizacyjną - zarówno w budowie, jak i w późniejszej eksploatacji - tłumaczy szef spółki wodociągowej.
Dodaje, że duże nakłady inwestycyjne oraz koszty utrzymania obiektu na pewno miałyby odzwierciedlenie w cenie ścieków.
Garczyński wskazuje, że lepszym rozwiązaniem są przepompownie ścieków - za pomocą których nieczystości są transportowane kanałami tłocznymi do oczyszczalni w Rawiczu. Takie systemy kanalizacyjne zastosowano między innymi w Żołędnicy, czy Sarnowie i Sarnówce.
Hazy na kanalizację muszą poczekać
Prezes Zakładu Wodociągów i Kanalizacji w Rawiczu informuje również, że spółka posiada już koncepcję rozbudowy infrastruktury kanalizacyjnej na terenie gminy i - jak zapewnia - w miarę możliwości finansowych planuje oraz realizuje inwestycje związane z rozbudową sieci.
- Aktualnie priorytetowo traktowane są miejscowości ujęte w aglomeracji Rawicz, czyli Łaszczyn, Izbice, Folwark. Budowa sieci w tych miejscowościach jest konieczna do spełnienia warunku skanalizowania gminy do 2027 roku - dodaje Robert Garczyński.
Kiedy więc przyjdzie kolej na sanitację Hazów - tego wciąż nie wiadomo. ZWiK na pewno nie planuje takiej inwestycji w najbliższym czasie. Mieszkańcy muszą się więc uzbroić w cierpliwość.