15 grudnia 2024 roku wszedł w życie nowy, kolejowy rozkład jazdy pociągów. Nie zabrakło w nim nowości. Z każdego zakątka kraju można dojechać do kolejnej miejsowości - Zaborowic, położonych na trasie prowadzącej z Góry do Rawicza. Póki co, pociągi tam nie dojadą. Jest jednak alternatywa.
Grafiki: Koleje Dolnośląskie
Jak czytamy na stronie internetowej Kolei Dolnośląskich, Kolejowa Komunikacja Autobusowa to usługa przewozowa realizowana autobusami do czasu rewitalizacji linii kolejowej. Usługa daje możliwość skorzystania z przejazdów pociągami i autobusami Kolei Dolnośląskich na jednym bilecie do miejscowości, w których nie ma jeszcze połączeń kolejowych ze względu na zły stan techniczny infrastruktury.
Wszystkie autobusy Kolei Dolnośląskich są objęte takimi samymi ofertami i promocjami, jak połączenia kolejowe. Dotyczy to, m.in. ofert: Dolnośląski Bilet Weekendowy czy Bilety Zintegrowane. Honorowane są także wszystkie ulgi ustawowe.
Docelowo, pomiędzy Górą a Bojanowem, mają jeździć pociągi. By tak się stało niezbędne jest wybudowanie wiaduktu nad drogą ekspresową S5 i modernizacja linii kolejowej nr 372. Szacunkowy koszt to jednak blisko 147 mln zł. Inwestycja została wskazana do realizacji do roku 2030.
Fot. D. Bela
Grafiki: Koleje Dolnośląskie
Przydatne połączenie w gminie Bojanowo
Od 3 września 2023 roku autobusy dolnośląskiego przewoźnika kolejowego kursują na trasie między Rawiczem a Górą. Celem uruchomienia połączenia było połączenie Góry z Wrocławiem. Linię obsługuje codziennie osiem par połączeń. Od ponad roku autobusy zatrzymywały się jedynie w Bojanowie. Dzięki przesiadce na stacji w Rawiczu, mieszkańcy dolnośląskiej miejscowości mogli transportem zbiorowym dojeżdżać do stolicy województwa, a to wszystko na jednym bilecie. Porozumienie w sprawie opłat podpisały: gmina Góra, powiat górowski i samorząd województwa dolnośląskiego. W 2024 rok koszt obsługi połączenia przekraczał 2 mln zł.
O ile od września 2023 roku Góra nie była już wykluczona komunikacyjnie, tego samego nie mogli powiedzieć mieszkańcy Zaborowic (gm. Bojanowo), Borszyna Wielkiego i Borszyna Małego (gm. Góra). Przez te miejscowości autobusy przejeżdżały, ale się w nich nie zatrzymywały.
Zmiany nastąpiły 15 grudnia. Wcześniej władze gminy Bojanowo zadeklarowały, a radni się zgodzili, by samorząd wsparł przejazdy niespełna 100 tys. zł. Dzięki temu, dolnośląscy samorządowcy zaakceptowali zgodę na zatrzymywanie się autobusów w Zaborowicach. Przystanki wyznaczono także w Borszynie Wielkim i Borszynie Małym.
fot. archiwum portalu
W Zaborowicach czekali na autobusy
W niedzielne przedpołudnie (15 grudnia) wybraliśmy się w podróż z Zaborowic do Rawicza i z powrotem. Bilet kupiliśmy u obsady konduktorskiej. Koszt wyniósł niespełna 10 zł. Okazało się, że nie tylko my wsiedliśmy do autobusu Kolei Dolnośląskich. Jednym z podróżnych połączenia o godz. 11.26 był sołtys Zaborowic - Jarosław Rado.
- Mieszkam tu wiele lat. To pierwszy wyjazd innym pojazdem niż samochód - mówi Jarosław Rado. - Wrażenia mega. Teraz z nami jedzie kilkanaście osób. W Zaborowicach wsiadła nas czwórka. Super sprawa. Po ponad roku i staraniach, daliśmy radę. Wielkie podziękowania dla pani burmistrz i jej zastępczyni. Gdyby nie ich determinacja, autobusów by nie było. Podziękowania też dla radnych rady miejskiej w Bojanowie. Oni też musieli zatwierdzić kwestię pieniędzy - dodał. - Mamy teraz połączenia z Bojanowem i z Górą. Do szkół uczęszczają tam uczniowie klas ponadpodstawowych. Może być ich 50-60. Mają już alternatywę, nie muszą wyłącznie korzystać z aut. Dorośli, którzy nie mają samochodu, też się cieszą, bo dojadą na zakupy, do lekarza czy apteki. Nie trzeba nikogo prosić o podwiezienie - podsumowuje sołtys.
Autobusem jechała także inna mieszkanka Zaborowic, Beata Jamrozińska.
- Jest radość, że on się u nas zatrzymuje, że nie jesteśmy wykluczeni komunikacyjnie. Ja jestem mobilna, ale nie każdy ma taką możliwość. Jest problem z dojazdem do szkoły średniej, gdy rodzice pracują, a trzeba jeszcze nastolatków dowieźć do szkół. Teraz będzie ułatwienie. Dla nas te połączenia to okno na świat. Można się też dostać dalej, czy to na studia do Wrocławia, Leszna, Poznania czy nawet do Warszawy - podkreśliła.
W Zaborowicach wsiadła także młoda kobieta.
- O autobusach dowiedziałam się z internetu. Jadę do babci. Chcę spędzić z nią czas. Dzisiaj rodzicom nie pasowało, by do babci pojechać. Autobus był jedynym rozwiązaniem - podkreśliła.
Sołtys Jarosław Rado i Danuta Jarmozińska z rady sołeckiej. Fot. D. Bela
Z Zaborowic do Bojanowa w 6 minut, do Rawicza w 27 minut
Autobus dotarł do Rawicza na czas. Chętni mogli się przesiąść do pociągu w stronę Wrocławia. Na wyświetlaczach na rawickim dworcu pojawiły się informacje o powrotnym kursie do Góry. Wystarczyło na niego poczekać kilkadziesiąt minut.
Na przejazd z Rawicza w stronę powiatu górowskiego zdecydowały się kolejne osoby, w tym matka z dzieckiem w wózku. Jeżeli jednak chce się jechać z Rawicza do Zaborowic, trzeba zwrócić uwagę na to, czy jest czynna kasa na rawickim dworcu. Gdy jest otwarta, to w niej warto kupić bilet. Dzięki temu uniknie się dodatkowej opłaty u konduktora. Wynosi ona 8 zł. Bez żadnych dodatkowych opłat bilet można kupić na stronie internetowej przewoźnika - Kolei Dolnośląskich.
fot. D. Bela
Bezpośredni z Rawicza do Pragi
Wraz z nowym rozkładem jazdy, z Rawicza można także wybrać się w bezpośrednią podróż za granicę. České Dráhy we współpracy z PKP Intercity uruchomiły połączenie Gdynia Główna - Praga. Składy Baltic Express są zestawione z wagonów czeskiego i polskiego przewoźnika. Jest w nim możliwość doładowania urządzeń elektronicznych. Na terenie Czech działa sieć Wi-Fi. Przy zakupie biletu miesiąc wcześniej, cena oscyluje wokół 65 zł (14,90 Euro). Pula w tej cenie jest jednak ograniczona. Kolejne poziomy cenowe to ok. 88 zł, 108 zł do maksymalnie niespełna 300 zł. Odjazd z Rawicza następuje o godz. 3.44, by do Pragi dotrzeć o godz. 9.07. Powrót ze stolicy Czech jest możliwy o godz. 18.51. Pociąg przyjeżdża do Rawicza o godz. 0.26.
Chętni mogą także skorzystać z innych pociągów o nazwie Baltic Express, które w Rawiczu się nie zatrzymują. Do nich można wsiąść w Lesznie czy Wrocławiu.
Baltic Express z Pragi do Gdyni. Postój w Rawiczu, fot. D. Bela