RAWAG (dawniej Rawicka Fabryka Wyposażenia Wagonów) - należąca do koncernu BODE to jeden z największych pracodawców w powiecie i jedna z firm mogąca poszczycić się długą działalnością. Od 55 lat zajmuje się produkcją komponentów do wagonów, w tym okna, elementy wnętrza, dach do lokomotyw oraz automatyczne systemy drzwi wejściowych i przejściowych do pojazdów szynowych i autobusów. Tradycja jest w przedsiębiorstwie ważna, ale RAWAG cały czas się rozwija. Stawia na nowe technologie, dokształcanie kadry, stosuje autorskie rozwiązania konstrukcyjno-technologiczne i ciągle poszerza powierzchnię produkcyjną.
Produkcja w wielu miejscach
Fabryka prowadzi działalność nie tylko w głównej siedzibie przy ul. Tysiąclecia 5, ale także dzierżawi obiekty po byłej „Modenie”, gospodarstwie pomocniczym Zakładu Karnego w Rawiczu, część produkcji odbywa się nawet na terenie więzienia. Na podstawie umowy zawartej z jednostką - część prac wykonują osadzeni. Sporo zadań realizują także firmy zewnętrzne. Celem fabryki jest jednak jak największe scentralizowanie produkcji i ciągłe jej usprawnianie, stąd potrzeba budowy kolejnej hali.
RAWAG podwaja swoją powierzchnię
Nowy obiekt ma mieć powierzchnię około 14 tys. m2, czyli prawie tyle, ile zajmuje obecnie cała firma przy ul. Tysiąclecia, powstanie on w miejscu parkingu pracowniczego. Ten z kolei zostanie przeniesiony na dzierżawiony od PKP obszar przy sąsiednim dworcu wschodnim.
W nowej hali znajdzie się przede wszystkim automatyczna malarnia na mokro, która pozwoli na malowanie od 18 do 22 tysięcy drzwi rocznie. Powstanie tam także nowoczesna anodownia i przestrzeń do produkcji konstrukcji ciężkich aluminiowych, takich jak dachy. W nowe miejsce przeniesiony zostanie cały proces przygotowawczy do drzwi oraz logistyczny, czyli wysyłka towarów do klienta.
- Korzystamy teraz z 9 malarni w całej Polsce, w Niemczech i w Austrii. Chcemy tę liczbę ograniczyć do dwóch, trzech zewnętrznych, a większość procesu mieć u siebie. My oraz nasza „matka”, czyli BODE Kassel realizujemy naprawdę duże projekty i przy takich dużych zamówieniach chcemy usprawnić logistykę. Obsługiwanie 9 malarni nie jest komfortowe. Nowe rozwiązanie będzie niemal w pełni automatyczne - przekazują Paweł Krysiński, prezes RAWAG-u i Dariusz Marchewka, wiceprezes.
Ile osób pracuje w RAWAG-u?
Wprowadzenie jeszcze większej automatyki nie spowoduje ograniczenia zatrudnienia, ale wręcz przeciwnie - potrzebę zwiększenia kadry. - Zatrudniamy około 600 osób, jest jeszcze 40 osób z firm zewnętrznych, 19 uczniów i 31 pracujących w więzieniu - wyliczają prezesi. Tłumaczą, że kadra RAWAG-u powiększa się, choć sporo procesów już odbywa się automatycznie. Fabryka korzysta m.in. z robota spawalniczego, a planuje zamówienie drugiego, zautomatyzowany zostanie także proces klejenia i blachowania drzwi.
- Nasi inżynierowie sami zaprojektowali urządzenie wraz z oprogramowaniem oraz je wykonali. Jest to nowatorskie rozwiązanie. Maszyny CNC częściowo też będą zrobotyzowane, a w przyszłości również szlifowanie. Testowaliśmy też transport automatyczny, by przewozić elementy z miejsca na miejsce. Na razie jednak robimy analizę kosztową opłacalności tego rozwiązania - zastrzegają.
Sprzedają komponenty do wagonów w Europie i nie tylko
Szefowie firmy zaznaczają, że póki co wszystko „idzie do przodu”. RAWAG ma jeszcze czas, by pomagać także siostrzanej firmie w Stanach Zjednoczonych, która mocno się rozwija.
- Nasi ludzie jeżdżą tam i służą doświadczeniem, robimy dla nich projekty, badania, części, podzespoły. Cały czas trwa też synchronizacja wszystkich zakładów Bode, by jeszcze bardziej usprawnić działanie - przekazują Paweł Krysiński i Dariusz Marchewka.
RAWAG zajmuje się produkcją różnego rodzaju komponentów do wagonów, w ostatnim czasie produkuje coraz więcej drzwi bocznych pasażerskich oraz drzwi maszynisty.
- Ten produkt mamy bardzo rozwinięty i jesteśmy w dwójce największych graczy w Europie, jeśli chodzi o ich sprzedaż. Robimy 2,5 tysiąca drzwi maszynisty rocznie, a to jest dużo - dodaje Dariusz Marchewka.
Dokąd trafiają elementy produkowane w Rawiczu?
- Polska, Niemcy, Hiszpania, Anglia, Stany Zjednoczone, Francja, Czechy, Litwa, Łotwa, Estonia, Włochy. Ogólnie mówiąc cała Europa. Praktycznie wszystkie zakłady Europy mają nasze produkty. Wszędzie można szukać naszego loga -informują Krysiński i Marchewka.
Uczestniczą w lokalnych wydarzeniach, szkolą młodzież
RAWAG nie tylko skupia się na produkcji, ale jest widoczny w środowisku lokalnym. Uczestniczy w miejscowych wydarzeniach i już przygotowuje się do tegorocznego Rawickiego Festiwalu Sportu, organizuje wewnętrzne spotkania i imprezy służące integracji pracowników. Regularnie odwiedza także wszystkie szkoły w okolicy. W jakim celu?
- Bo siódme, ósme klasy idą za chwilę do „zawodówki” i wtedy pokazujemy im, że mogą uczyć się i pracować u nas. Te informacje przekazujemy na spotkaniach z rodzicami. Organizujemy też drzwi otwarte, przyjmujemy liczne wycieczki zawodowe, bierzemy udział w targach, spotykamy się ze studentami. To działa. Zazwyczaj większość uczniów po praktykach zostaje u nas po zakończeniu edukacji. Ostatnio 9 uczniów kończyło 3-klasę i 7 dostało u nas pracę. W ten sposób „wymieniamy” pracowników zewnętrznych na własnych - wyjaśniają prezesi.