Policja grozi mandatami. \r\nO interwencję w sprawie ulicznego handlu do KPP Rawicz zwróciły się władze samorządu. - Nie jest to już handel przysłowiową marchewką, lecz często handel regularny, na skalę hurtową. W związku z tym, że mieszkańcy okolicznych budynków skarżą się na bałagan, a handlowcy na nieuczciwą konkurencję (…), postanowiliśmy zwrócić się do policji z prośba o interwencję - mówi Sławomir Figisiak, sekretarz gminy. Beata Jarczewska, oficer prasowy KPP Rawicz zapowiada, że funkcjonariusze najpierw będą handlujących ostrzegać, a potem - karać mandatami. Teraz mogą to robić, bo zmieniły się przepisy, które w końcu załatwiły problem handlu z kosza i samochodu poza miejscami do tego przeznaczonymi.
\r\n(AS)