Bojanowo. Wypadek. Volkswagen dachował na drodze wojewódzkiej nr 309 (byłej krajowej "piątce") w Bojanowie. Kierowca trafił do szpitala. Na szczęście, jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Na miejscu - oprócz karetki pogotowia - pracowali strażacy z Bojanowa i Rawicza oraz patrol policji.
[AKTUALIZACJA, godz. 17.35]
Kierujący volkswagenem podróżował od strony Goliny Wielkiej. Zjechał na przeciwną stronę drogi, później na ścieżkę pieszo-rowerową, a następnie dachował. W momencie przyjazdu strażaków, mężczyzna znajdował się już poza samochodem. Obrażenia, jakich doznał kierujący, nie zagrażają jego życiu - doznał stłuczenia klatki piersiowej.
Jak ustaliliśmy, w międzyczasie załączył się monitoring w kościele w Zakrzewie. Alarm okazał się fałszywy.