W Szpitalu Powiatowym w Rawiczu oddział ginekologiczno-położniczy nie działa od ponad roku, gdy placówkę przekształcono w szpital covidowy. Nawet po powrocie do wcześniejszych zasad funkcjonowania, oddział - jako jedyny nie został uruchomiony. Powodem są braki kadrowe. Władze szpitala i powiatu zapewniają, że cały czas prowadzą rozmowy z potencjalnymi lekarzami i pielęgniarkami, ale póki co nie przyniosły one skutków. Za zgodą Narodowego Funudszu Zdrowia oddział pozostaje zawieszony do końca listopada. Co dalej - tego wciąż nie wiadomo.
Nie ma porodówki w okolicy
Po zamknięciu rawickiego oddziały pacjentki z Rawicza najczęściej były kierowane do Leszna, czy Gostynia- czyli najbliżej zlokalizowanych szpitali. W ostatnim czasie jednak sytuacja znacznie skomplikowała się. "Porodówkę" zamknął szpital gostyński i utworzył w tym miejscu oddział covidowy.Kilka dni temu przyjęcia rodzących wstrzymał także leszczyński szpital.
Krotoszyn deklaruje, że przyjmie pacjentki z Rawicza
Obecnie jedną z najbliższych lecznic, w której można urodzić dziecko jest szpital w Krotoszynie. Czy jest gotowy na przyjęcie większej ilości pacjentek?
- Mając na względzie sytuację ościennych szpitali, Samodzielny Publiczny Zakład Opieki Zdrowotnej w Krotoszynie w pełni zabezpiecza świadczenia położniczo-ginekologiczne dla wszystkich pacjentek z Rawicza, Gostynia, Ostrzeszowa, Milicza czy z innych miejscowości. W obecnej sytuacji staramy się zwiększyć zasoby kadrowe i lokalowe w celu pomocy zdrowotnej tym pacjentkom - deklaruje Sławomir Pałasz, rzecznik prasowy SPZOZ w Krotoszynie.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.