Przed godz. 3.00 w Jedlcu niedaleko Pleszewa samochód wypadł z drogi i wjechał w szklarnię. Auto stanęło w płomieniach.
Jak podaje portal zpleszewa.pl, kierowca prawdopodobnie uciekał przed policją. Nie znał drogi. Na skrzyżowaniu wjechał prosto w szklarnię. Auto doszczętnie spłonęło. Kierowca i pasażer zdołali wyjść i uciekli. Trwa policyjna obława.
Dwóch mężczyzn uciekających autem, to prawdopodobnie sprawcy napadu na sklep w Ostrowie Wielkopolskim.