W Rawiczu strażacy interweniowali w środę (21 sierpnia 2024 roku) czterokrotnie - na ul. Zwierzynieckiej, dwukronie na ul. Dąbrowskiego i ul. Ignacego Buszy. Wypompowywali wodę z placów czy budynków. Pisaliśmy o tym TUTAJ.
Do sprawy podtopień w mieście odniósł się burmistrz rawicza, Grzegorz Kubik. Włodarz gminy opublikował wczoraj wieczorem (21.08.2024 r.) wpis w mediach społecznościowych.
- Zaledwie w ciągu czterech godzin, w Rawiczu spadło tyle deszczu, ile przeciętnie pada w całym sierpniu! Zanotowaliśmy aż 50 litrów na metr kwadratowy. Niestety spowodowało to problemy na niektórych ulicach, szczególnie w centrum. Studzienki odbierające deszczówkę są drożne, jednak przy takiej skali opadów na metr kw. odbiór wody z takim natężeniem jest trudny do odprowadzenia - przyznał.
Jak dodał, warunki klimatyczne zmieniają się, a zjawiska, których nie było w poprzedniej dekadzie, dzisiaj się pojawiają. Zdaniem burmistrza, niezbędne są kolejne inwestycje.
- W najbliższych latach będziemy dalej rozwijali budowę podziemnych zbiorników na wody opadowe (np. przy multibibliotece czy Szkole Podstawowej w Sierakowie) oraz przyjrzymy się innym rozwiązaniom, które działają zagranicą - tam, gdzie takie zjawiska pogodowe występują częściej - dodał.