Piknik organizowany przez grupę Ekstremalne Bojanowo na torze "wylewisko" pod Bojanowem zawsze cieszy się ogromnym zainteresowaniem ze strony aktywnych uczestników jak i przybywających kibiców, czyli całych rodzin, bo zdaniem organizatorów atrakcje przygotowane są dla każdego - zarówno najmłodszych jak i tych trochę starszych.
Od samego rana jest gorąco, ale nie ze względu na pogodę. Mamy mnóstwo samochodów, mnóstwo atrakcji i mnóstwo ludzi - mówił Paweł Janowicz, jeden z organizatorów.
Na torze "wylewisko" działo się bardzo dużo. W strefie rodzinnej przygotowano między innymi stoiska gastronomiczne, dmuchańce i animacje dla dzieci. Na odważnych czekała możliwość skoku na bungee z wysokości około 100 metrów - oczywiście, tych odważnych nie brakowało. Sama rywalizacja na torze była podzielona na kilka kategorii Cywil - auto bez przeróbek, opony zimowe lub nacinane;1.6 pro - auto z przeróbkami, opony dowolne bez wystających elementów; 2.0 pro - auto z przeróbkami, opony dowolne bez wystających elementów oraz Kobiety - auto bez wystających elementów.
Jak zawsze celujemy w całe rodziny, także tata się pościga, dzieci się pobawią i wszyscy są zadowoleni - dodał Janowicz.
Dodatkowo po raz pierwszy na "wylewisku" odbył się wyścig rowerowy.
Do udziału w wyścigach typu wrak zgłosiło się 70 ekip, do tego dochodzi kilkanaście samochodów buggy, motocykle typu cross i kilkanaście osób w wyścigu rowerowym.
Na zapytanie o przyszłoroczną edycję organizatorzy bez zawahania potwierdzili plan jej organizacji.