- Był pełnym samozaparcia i motywacji sportowcem, z którym mieliśmy okazję współpracować. Do 2012 roku uczestniczył we wszystkich Biegach Zwycięstwa, łącznie startując na trasie 28 razy, pomimo coraz bardziej zaawansowanego wieku. Zawsze oferował każdemu ciepłe słowo, wsparcie i dawkę humoru - wspomina Maciej Ratajczak, trener MUKS SZOK Bojanowo, wcześniej także dyrektor GCKSTiR, który przez wiele lat zajmował się organizacją biegu.
Czesław Górniak, z kolei, był działaczem Ludowych Zespołów Sportowych i jednym z nielicznych ówczesnych biegaczy. Pan Czesław wraz z kolegami zajmowali się najważniejszymi aspektami organizacji imprezy - przygotowywali trasę i zabezpieczali ją. Pomagała im pracownica urzędu - Bogusława Jankowska.
- Początkowo wszystko było obsługiwane innymi metodami, byli sędziowie ze stoperami, kalkulatory. Dziś zastąpił to system elektroniczny - wspominał kilka lat temu w rozmowie z redakcją, były burmistrz Józef Zuter.
Bieg Zwycięstwa w Bojanowie - zmienił się dystans i uczestnicy
Zanim uczestnicy Biegu Zwycięstwa w Bojanowie wyruszali w trasę, delegacje składały wiązanki kwiatów pod pomnikiem Powstańców Wielkopolskich, znajdującym się na terenie Zespołu Szkół Przyrodniczo-Technicznych oraz pod tablicą umieszczoną na budynku urzędu miejskiego. Następnie do pokonania była trasa biegowa.
- Wszystkie edycje, za „moich czasów” wiodły tą samą trasą. Start zawsze był z rynku, a później biegacze udawali się w stronę Tarchalina i Gościejewic i z powrotem do Bojanowa. W 2011 roku, trasa została nieco zmieniona - wspominał Józef Zuter. - Kiedyś biegi nie były tak popularne i liczba uczestników wynosiła około 70, w porywach 110 osób. Dziś bieganie jest bardzo modne, co zresztą cieszy, bo obsada naszej imprezy jest dużo większa. Większa jest też co prawda konkurencja, jeśli chodzi o tego rodzaju wydarzenia, ale Bieg Zwycięstwa nieprzerwanie cieszy się ogromnym zainteresowaniem - podkreślał były burmistrz.
Przypominał również, że od pewnego czasu głównemu biegowi, towarzyszą biegi dla dzieci i młodzieży połączone z Testem Coopera, organizowane są dodatkowe atrakcje, a od kilkunastu lat całą trasę pieszo pokonują miejscowi miłośnicy nordic walking, czyli „Bojanowskie Kijki Szczęścia”.
Początkowo trasa liczyła 12 km, ale została zmieniona do 10 kilometrów, bo - jak wyjaśniali organizatorzy - już nikt takich dystansów nie biega.
- Wówczas prowadziła ulicami miasta i od razu wystartowało w niej prawie 100 zawodników więcej - dodaje Maciej Ratajczak.
Z biegiem lat rozszerzała się nie tylko impreza, ale zmieniali się też trochę jej uczestnicy. Początkowo do Bojanowa przybywali głównie biegacze spoza ziemi rawickiej - z całej Polski - i to głównie mężczyźni, ale z czasem zaczęło uczestniczyć w niej coraz więcej lokalnych pasjonatów tego sportu.
Dlaczego impreza przez lata cieszyła się niesłabnącym zainteresowaniem?
- Wpływają na to sami zawodnicy, którzy biorą w nim udział od kilkudziesięciu lat, dla nich jest to sztandarowa impreza w całym sezonie biegowym - zaznaczał w 2019 roku Maciej Ratajczak. - To jest duży sukces jak na taką małą miejscowość, bo z roku na rok rośnie liczba zawodników z naszej gminy, a także zainteresowanie samym bieganiem – podkreślał.
Pierwszy raz pobiegli poza Bojanowem
W 2019 roku, po raz pierwszy biegacze wyruszyli nie z centrum Bojanowa, ale z Tarchalina. Trasę pokonali drogami polnymi oraz asfaltowymi w pobliżu Sowin i Wydartowa Pierwszego. Jak wyjaśniali organizatorzy, imprezę przeniesiono poza miasto ze względu na nowe przepisy ruchu drogowego, które spowodowałyby zbyt duże kłopoty z zabezpieczeniem trasy na terenie miasta. ZDJĘCIA Z WYDARZENIA - ZOBACZ W GALERII
Wszyscy uczestnicy otrzymali okolicznościowe medale, a najlepsi w poszczególnych kategoriach także puchary i dyplomy. Dodatkowo uhonorowano uczestnika z numerem 35. (Mateusz Gościański), najmłodszego biegacza (Sebastian Lamperski lat 18) i najstarszego, którym był Michał Szkudlarek - 86-latek, który w bojanowskim biegu uczestniczył po raz 25.
Bieg Zwycięstwa w Bojanowie wraca po kilkuletniej przerwie
W 2020 roku również planowano zorganizować bieg, ale został odwołany z powodu pandemii. Przez kolejne kilka lat impreza także nie znalazła się w kalendarium gminnych wydarzeń. Gminne Centrum Kultury, Sportu, Turystyki i Rekreacji w Bojanowie ma jednak dobrą wiadomość.
- Po czteroletniej przerwie wraca Bieg Zwycięstwa! Już dziś zarezerwujcie sobie datę - 7 maja - w kalendarzu. Jesteśmy już po rozmowach z Wydziałem Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Rawiczu, udało nam się znaleźć projektanta, który podjął się stworzenia zmiany organizacji ruchu drogowego i widzimy zielone światełko w tunelu. Dołożymy wszelkich starań, aby dopełnić niezbędnych formalności i wrócić do tej wspaniałej biegowej imprezy z wieloletnią tradycją - informuje Daria Głuszek, dyrektor GCKSTiR w Bojanowie.
