Tym razem publikujemy porady rolniczo-ogrodnicze, które warto realizować we wrześniu nie tylko w polu, ale również w ogrodzie i pasiece. Jak zwykle przygotował je Grzegorz Wysocki z Wielkopolskiej Izby Rolniczej w Poznaniu.
\r\n
W polu
We wrześniu przypadają optymalne terminy siewu zbóż ozimych. Kończymy orki siewne, a w przypadku opóźnienia stosujemy skrócony wariant - orka i uprawa przedsiewna agregatem z wałem ugniatającym. Przypominamy, że od jakości materiału siewnego, terminu i gęstości siewu, a także jakości przygotowania stanowiska zależy przyszły plon.
Zbieramy bobik po ewentualnej desykacji ułatwiającej zbiór i dosuszanie nasion. Plantacje buraków cukrowych oczyszczamy z chwastów. Oceniamy stan dojrzałości kukurydzy na kiszonkę - zbiór rozpoczynamy nie wcześniej, jak w dojrzałości ciastowato-woskowej.
W sadzie i ogrodzie
Przygotowujemy glebę do sadzenia drzew i krzewów owocowych poprzez zniszczenie chwastów, zwłaszcza trwałych, nawiezienie obornikiem, zastosowanie zespołu uprawek doprowadzających glebę do wysokiej kultury. Pomieszczenia, w których przechowujemy owoce, bielimy wapnem i zabezpieczamy otwory siatką, żeby nie dostały się gryzonie. Do przechowywania owoców używamy czystych, plastikowych skrzynek.
Warzywnik
Wysiewamy rzodkiewkę i sałatę zimową. Przed zapowiadanymi przymrozkami zbieramy warzywa ciepłolubne: ogórki i inne dyniowate, paprykę, oberżynę, pomidory, fasolę. Można dzielić karpy rabarbaru, szczypiorku i cebuli siedmiolatki, uzyskując w ten sposób nowe rośliny do sadzenia. Ogławia się kapustę brukselską, szczególnie wtedy, gdy słabo zawiązuje główki.
W zależności od warunków pogodowych pod koniec miesiąca wykopujemy warzywa korzeniowe - selery, buraki ćwikłowe, marchew, pietruszkę, rzodkiew. Korzenie uszkodzone, małe lub nadmiernie wyrośnięte należy przeznaczyć na zużycie w pierwszej kolejności. Do dłuższego przechowywania wybrać korzenie średniej wielkości, zdrowe i nie uszkodzone. Warzywa korzeniowe najlepiej przechowują się w niskiej temperaturze (1-4° C) i wysokiej wilgotności powietrza (95%). Takie warunki mogą zapewnić niektóre piwnice lub odpowiednio przygotowane kopce ziemne. Nie przechowuje się warzyw w jednym pomieszczeniu z owocami. Rośliny korzeniowe, jak buraki i marchew, najlepiej wykopywać dopiero po przymrozkach - wtedy lepiej zimują.
W przypadku przewidywanej uprawy warzyw w następnym roku na tym samym polu ważne jest staranne usunięcie resztek porażonych chorobami roślin i zastosowanie płodozmianu - na te same miejsca poszczególne gatunki nie powinny trafić częściej niż co 3-4 lata. Na miejscach zwolnionych po zbiorze warzyw zaleca się wysiewać jeszcze rośliny na zielony nawóz np. gorczycę lub facelię.
W dalszym ciągu należy chronić uprawy pomidorów gruntowych przed zarazą ziemniaka i innymi chorobami (np. szarą pleśnią). Przy ciepłej pogodzie wystarczy zastosować preparaty kontaktowe. Plantacje pomidorów, nawet po opryskaniu na dojrzewanie preparatami opartymi na etefonie, nie są niestety chronione przed chorobami. W przypadku owoców dojrzałych, jeżeli ktoś nie zabezpieczał uprawy preparatami typu Amistar czy Signum w czasie dojrzewania pomidorów, może wystąpić antraknoza owoców. Niestety, teraz nie ma preparatów zwalczających tę chorobę. Jedyny sposób, to szybkie zbieranie dojrzałych pomidorów.
W czasie ciepłej pogody należy chronić warzywa kapustne przed czernią krzyżowych (alternariozą), na którą najbardziej wrażliwa jest kapusta pekińska. Po pojawieniu się pierwszych objawów choroby jej zwalczanie jest bardzo trudne i nie przynosi pożądanych efektów. Aby wydłużyć działanie środka grzybobójczego, można stosować preparaty poprawiające utrzymywanie substancji aktywnej na roślinach (np. Protektor, który łączy się z woskami roślinnymi, przedłużając działanie i zwiększając skuteczność fungicydów). Wyżej wymienione preparaty chronią rośliny również przed szarą pleśnią. Dotyczy to nie tylko kapusty pekińskiej, ale również kapust głowiastych oraz róż kalafiora i brokułu. Kalafiory i brokuły podczas zbiorów należy chronić przede wszystkim przed gąsienicami motyli, jak również przed mszycami. Ponieważ trwają zbiory, należy używać preparatów o krótkiej karencji (wszystkie pyretroidy i Steward).
W chlewni i oborze
Bydło przy spadającej wydajności pastwisk wypasamy na wsiewkach i poplonach. Rozpoczynamy stopniowe przyzwyczajanie do pasz zimowych. Drób dobrze karmimy, gdyż jest to pora pierzenia się przed zimą.
Pasieka
Dla pszczelarza wrzesień to ostatni sygnał, aby zakończyć podstawowe prace w pasiece i zaopatrzyć pszczoły w zimowy pokarm. Po zakończeniu podkarmiania, należy wyjąć podkarmiaczki i oczyścić je z wosku i propolisu. Plastry wycofane z uli należy posegregować. Ciemne, z budową trutową oraz uszkodzone, powinny zostać przetopione. Zabezpieczamy też plastry zapasowe przed motylicą woskową i myszami. W celu pozbycia się pasożytów, należy do każdej rodziny porażonej warrozą, zawiesić po 2 paski Fluwarolu lub 4 Baywarolu. W czasie 6-tygodniowej ekspozycji pasków w gnieździe giną pasożyty znajdujące się na pszczołach oraz te, które wychodzą z komórek czerwia wraz z wygryzającymi się pszczołami. Wrześniową pogodę wykorzystujemy do malowania uli oraz wykonania koniecznych napraw, zanim rozpoczną się jesienne słoty.
W lesie
Wrzesień bywa słoneczny i ciepły, chociaż zdarzają się w nim, szczególnie pod koniec, przymrozki i szron. Nazywany jest wczesną jesienią i jest miesiącem owocowania. W tym czasie dojrzewają nasiona i owoce licznych drzew i krzewów leśnych, m.in. dębów, klonów, lip, dzikich jabłoni i grusz oraz leszczyny. Masowo pojawiają się grzyby i kwitną wrzosy. Na torfowiskach można zbierać owoce żurawiny. W drugiej połowie września liście drzew i krzewów zaczynają zmieniać barwę.
Odlatuje coraz więcej ptaków, a na leśnych polanach odbywają się rykowiska - gody jeleni. Zwierzęta, które spędzą zimę we śnie, gromadzą zapasy pokarmu i przybierają na wadze. Pod koniec miesiąca zjawia się zwykle babie lato - długie pajęcze nici, na których „podróżują” z wiatrem małe pajączki.
W uprawach leśnych, głównie najmłodszych - jednorocznych, dwu- i trzyletnich, w miarę potrzeby kosi się chwasty. Po obciążeniu śniegiem mogą bowiem przygnieść sadzonki. Kontynuuje się również jesienne sadzenie gatunków iglastych oraz rozpoczyna sadzenie modrzewia i gatunków liściastych, o ile ich sadzonki straciły już liście. Jeżeli planujemy zalesienie gruntu wiosną przyszłego roku, należy go zaorać we wrześniu, np. w bruzdy i pozostawić w tym stanie na zimę. Ułatwi to sadzenie.
Można kontynuować cięcia pielęgnacyjne i wyznaczać drzewa do wycięcia w drzewostanach liściastych, które właśnie zaczynają gubić liście. Pozwala to należycie ocenić jakość techniczną pni drzew.
Wrzesień w polu i ogrodzie
Opublikowano:
Autor: Beata Frąckowiak
Przeczytaj również:
Wiadomości
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE