Sama rozbudowa, wykonana przez spółkę Miko-Tech z Łazisk Górnych trwała dwa lata, ale od rozpoczęcia inwestycji do jej końca minęło pięć lat. Jak wyjaśnia, Grzegorz Matysiak, prezes spółki Zakład Wodociągów i Kanalizacji w Rawiczu, blisko dwa lata trwało samo przygotowanie dokumentacji projektowej, a kolejne 1,5 roku przygotowanie procedury przetargowej i wyłonienie wykonawcy. Sama budowa rozpoczęła się w 2018 roku i zakończyła na początku października - z niewielkim około 2-miesięcznym opóźnieniem.
Inwestycja pochłonęła ponad 33 mln 783 tys. zł, z czego 17 mln zł to była dotacja unijna, a resztę stanowiły środki własne spółki, która zaciągnęła pożyczkę w Wojewódzkim Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
Projekt oczyszczalni zakładał takie funkcjonowanie obiektu, żeby móc zapewnić oczyszczenie i redukcję związków azotu i fosforu, zwiększyć jego przepustowość, a co za tym idzie umożliwić podłączenie się przyszłych inwestorów, czy osób fizycznych. Najważniejsze urządzenia znajdują się pod ziemią, ale obiekty i tak robią wrażenie.
BYLIŚMY NA OBIEKCIE Z KAMERĄ I DRONEM. ZOBACZ JAK WYGLĄDA
