![Wypadek pod Dłonią. Auto koziołkowało i dachowało [AKTUALIZACJA, ZDJĘCIA] - Zdjęcie główne](https://static.zpleszewa.pl/galleries/590ffd51-ff41-4227-906b-92b7b20fc71f)
Służby otrzymały informację w czwartek (09.02.2023), chwilę po północy. Zadziałał system eCall - auto samo powiadomiło o wypadku na drodze krajowej nr 36. Do zdarzenia doszło na trasie pomiędzy Topólką a Dłonią.
Dalsza część pod filmem ↓
Ze zgłoszenia wynikało, że w środku rozbitego auta jest osoba zakleszczona. Na miejsce udali się policjanci, zespół ratownictwa medycznego z powiatu krotoszyńskiego, a także strażacy z Rawicza, Dłoni i Sobiałkowa.
- Samochód osobowy wypadł z drogi, koziołkował i dachował. Znalazł się na pobliskim polu - opisuje asp. Paweł Wolny, kierujący działaniami ratowniczymi z JRG Rawicz.
W środku pojazdu była mieszkanka powiatu rawickiego. Kobietę ewakuowali przybyli strażacy, udzielili jej też pierwszej pomocy. Kierująca audi uskarżała się, m.in. na ból nóg.
Po chwili na miejsce przyjechała załoga karetki. Przystąpiono do medycznych czynności ratunkowych. Ostatecznie, poszkodowana została przetransportowana do szpitala na szczegółowe badania.
[AKTUALIZACJA 9.02.2023, godz. 8.25]
- 24-letnia mieszkanka gminy Bojanowo, kierując audi a5, chcąc uniknąć zderzenia z sarną, wykonała manewr, w wyniku którego utraciła panowanie nad pojazdem i zjechała z jezdni. Kobieta jechała sama, doznała ogólnych potłuczeń ciała, pozostała w szpitalu na obserwacji - informuje asp. sztab. Beata Jarczewska, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Rawiczu.
