Przed 20:00 dyżurny Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Rawiczu otrzymał zgłoszenie o wypadku na drodze pomiędzy miejscowościami Płaczkowo i Bartoszewice, na terenie gminy Jutrosin.
Pierwsi na miejscu pojawili się druhowie z Jutrosina. Zastali oni samochód, w zasadzie owinięty wokół drzewa. Obok leżał mężczyzna, któremu pomocy udzielała inna osoba - relacjonuje mł. bryg. Krzysztof Skrzypczak, zastępca komendanta KP PSP w Rawiczu. Niemal jednocześnie dotarli strażacy z Dłoni.
Walczyli o życie kierowcy
Na miejsce wypadku został zadysponowany Zespół Ratownictwa Medycznego z Kobylina. Gdy załoga karetki dotarła pod Płaczkowo, kierowcy pomocy udzielali już strażacy.
Stwierdzono u niego nagłe zatrzymanie krążenia - mówi Jakub Nelle, rzecznik prasowy Zespołów Ratownictwa Medycznego działających przy SP ZOZ w Krotoszynie.
Wdrożone zostały zaawansowane zabiegi resuscytacyjne przez ratowników medycznych. Przyniosły one efekt.
Po około 40 minutach przywrócono poszkodowanemu czynności życiowe - dodaje Jakub Nelle.
Niezwłocznie, po kontakcie kierownika ZRM-u ze szpitalem w Krotoszynie, zapadła decyzja o przetransportowaniu mężczyzny do lecznicy.
Uderzył w drzewo
Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący autem mężczyzna zjechał z jezdni i uderzył w drzewo.
Czekamy na przyjazd grupy operacyjno-dochodzeniowej z komendy policji, która przeprowadzi szczegółowe oględziny miejsca zdarzenia - dodaje przedstawiciel straży pożarnej.
Na obecną chwilę droga pomiędzy Płaczkowem a Bartoszewicami pozostaje zablokowana.