Około godz. 11.10 służby otrzymały wezwanie do zdarzenia drogowego, do którego doszło w Osieku (gmina Pakosław). W miejscu, w którym obowiązuje ograniczenie do 70 km/h zderzyły się dwa pojazdy osobowe. Są osoby poszkodowane.
Droga Dubin - Pakosław jest obecnie zablokowana. Wyznaczono objazdy.
- Doszło do czołowego zderzenia audi i peugeota 106. Samochodami podróżowały trzy osoby. Poszkodowany został kierowca peugeota, który był uwięziony wewnątrz wraku, a także pasażerka audi - kobieta w ciąży. Strażacy byli zmuszeni użyć specjalistycznych narzędzi hydraulicznych, żeby uzyskać dostęp do uwięzionego kierowcy, a następnie ewakuować go poza pojazd i przekazać zespołowi ratownictwa medycznego - relacjonuje bryg. Krzysztof Skrzypczak, zastępca komendanta powiatowego państwowej straży pożarnej w Rawiczu.
Na miejsce zadysponowano dwie załogi karetek.
- Zespół Ratownictwa Medycznego z Kobylina otrzymał zgłoszenie do wypadku komunikacyjnego - zderzenia czołowego dwóch samochodów osobowych. Przed naszym przyjazdem na miejscu działały już jednostki straży pożarnej. Był także ZRM z Rawicza - mówi Jakub Nelle, rzecznik prasowy Zespołów Ratownictwa Medycznego działających przy SP ZOZ w Krotoszynie. - Nasz ZRM przejął poszkodowanego, wydobytego z pojazdu - dodaje.
Ratownicy medyczni przebadali mężczyznę. Zastosowali medyczne czynności ratunkowe.
- Zabezpieczonego pacjenta przewieziono do rawickiego szpitala - dopowiada Jakub Nelle.
Do szpitala trafiła także kobieta w ciąży.
[AKTUALIZACJA, godz. 14.03]
Służby zakończyły czynności na miejscu wypadku. Droga łącząca Pakosław z Dubinem jest już przejezdna.
[AKTUALIZACJA, godz. 17.27]
Ze wstępnych ustaleń wynika, że 69-latek z gminy Pakosław jechał peugeotem. Wyjeżdżając z łuku, doprowadził do czołowego zderzenia z jadącym z przeciwnej strony 29-letnim kierowcą audi z gminy Jutrosin. Auta zatrzymały się na jezdni. Oba zostały rozbite.
Nadal nie ma ostatecznych informacji ze szpitali o stanie poszkodowanych. W wypadku ucierpiał kierowca peugeota, a także 27-letnia pasażerka audi.
- Czekamy na szczegółowe opinie lekarskie. Na miejscu pracowali policyjni technicy. Przeprowadziliśmy też oględziny. Sprawdzamy szczegółowo okoliczności tego zdarzenia - mówi asp. sztab. Beata Jarczewska, oficer prasowa KPP Rawicz.