Utrata części dopłat bezpośrednich i grzywna do 5 tys. zł to kary, jakie mogą spotkać rolnika wypalającego trawy.
- Od lat przypominamy, że wskutek wiosennego wypalania suchej roślinności ziemia staje się jałowa. Płomienie zabijają np. dżdżownice i hamują naturalne zjawisko gnicia pozostałości roślinnych, dzięki któremu tworzy się urodzajna warstwa gleby. Ogień zabija także owady, np. pszczoły i dziko żyjące zwierzęta, takie jak: jeże, zające, lisy czy kuropatwy. Jednocześnie niszczy ich naturalne siedliska. Ponadto palące się trawy czy chwasty mogą wytwarzać toksyczne substancje, które zatruwają zarówno glebę, wody gruntowe, jak również niszczą atmosferę - podkreśla Przemysław Ratajczak, kierownik BP ARiMR w Miejskiej Górce.
Więcej na temat szkodliwości wypalania traw i pozostałości roślinnych w bieżącym wydaniu Życia Rawicza.