W tym roku, kampania w cukrowniach Pfeifer & Langen - jak zaznaczają jej władze - była większym wyzwaniem niż zazwyczaj, bo trzeba było ją przeprowadzić w nowych warunkach sanitarnych.
„Przez 139 dni w czterech cukrowniach - w Glinojecku, Środzie Wielkopolskiej, Miejskiej Górce oraz Gostyniu - trwała praca na najwyższych obrotach, 24 godziny na dobę. Pomimo panującej sytuacji epidemicznej, dzięki przeprowadzonym działaniom profilaktycznym obniżającym do minimum ryzyko zakażeń, udało się nie tylko precyzyjnie zgrać ze sobą wiele elementów, takich jak wykop buraków, ich dostawy do cukrowni, przerób i magazynowanie, ale przede wszystkim zapewnić wszystkim pracownikom bezpieczne warunki pracy i utrzymać ciągłość produkcji” - czytamy w informacji przesłanej przez grupę Pfeifer und Langen do redakcji.
Mimo wielu dodatkowych obostrzeń, we wszystkich czterech cukrowniach przerobiono więcej buraków niż rok temu - ponad 3 miliony ton. Z każdej tony może powstać od około 140 do 180 kilogramów cukru.
Jak przekazują władze koncernu, mimo konieczności dostosowania się do nowych warunków w cukrowniach Pfeifer & Langen udało się wprowadzić nowe rozwiązania i zorganizować szkolenia dla dotychczasowych i nowych pracowników.
„Dodatkowo - w cukrowni Gostyń zmniejszono zużycie energii cieplnej, w cukrowni Miejsca Górka zorganizowano szkolenia dla operatorów stacji technologicznych, których zadaniem było poszerzenie ich kompetencji, wiedzy oraz doświadczenia na prowadzonych przez nich stacjach. W cukrowni Glinojeck zautomatyzowano stacje filtracji, a w cukrowni Środa kontynuowano proces zmniejszenia zużycia energii elektrycznej” - czytamy w komunikacie prasowym.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.