Jak mówi kustosz Ireneusz Mikołajewski, pękł zawór doprowadzający wodę do sedesu w muzealnej toalecie.
Woda lała się całą noc - relacjonuje.
Z informacji podanych przez kustosza wynika, że żadne eksponaty nie ucierpiały.
Placówka mieści się w pomieszczeniach należących do Zespołu Szkół w Jutrosinie. Zdarzenie zostało zgłoszone do ubezpieczyciela. Z powodu niekorzystnego rozstrzygnięcia, kierownictwo szkoły odwołało się od tej decyzji i czeka na ponowne rozpatrzenie z nadzieją, że przyznane odszkodowanie pokryje większą część kosztów remontu.
Kustosz informuje, że na chwilę obecną prace remontowe z zakresie wymiany tynków i malowanie ścian zostały wycenione na 12.000 zł, a prace związane z instalacją hydrauliczną na 5.000 zł. Mikołajewski dodaje, że w wyniku opóźniających się prac remontowych na podłodze zaczął pojawiać się grzyb.
Do czasu rozpoczęcia remontu muzeum otrzymało od firmy Sobmetal osuszacz do ścian. Urządzenie pracuje przez 8 godzin dziennie.
Jestem im bardzo wdzięczny za pomoc - podkreśla Ireneusz Mikołajewski.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.