Okoliczności wypadku z udziałem rowerzystki i kierującej autem osobowym wyjaśniają rawiccy policjanci. Na tę chwilę wiadomo, że obie kobiety jechały w tym samym kierunku - z przodu 70-letnia cyklistka z gminy Rawicz, za nią 23-latka z gminy Bojanowo. Poruszały się na trasie Zakrzewo - Kawcze.
Do kraksy doszło wczoraj ok. godz. 18.00 na wysokości skrzyżowania z drogą gruntową do leśniczówki Kawcze. - Wstępne ustalenia wskazują, że do zdarzenia doszło podczas manewru wyprzedzania cyklistki przez kierującą hyundaiem - mówi mł. asp. Katarzyna Starczewska z Komendy Powiatowej Policji w Rawiczu.
Na miejsce został wezwany zespół ratownictwa medycznego, który przetransportował 70-latkę do szpitala. Wiadomo, że rowerzystka doznała zwichnięcia prawego barku ze złamaniem w kości ramieniowej. Kierującej hyundaiem i pasażerom auta nic się nie stało.
Kto był winny spowodowania kraksy? Obie uczestniczki przekazały policjantom inną wersję wydarzeń. Cyklistka twierdziła, że wykonywała manewr skrętu w lewo, a kierująca autem w nią wjechała. Z kolei 23-latka zapewniała, że wyprzedzała 70-latkę i wtedy rowerzystka miała uderzyć w samochód. - Trzeba potwierdzić ich wersje - zaznacza mł. asp. Katarzyna Starczewska. Pomocne w tym mogą być oględziny obu uszkodzonych pojazdów. Hyundai i rower zostały zabezpieczone na parkingu policyjnym.
